Strona główna » Historia » Historia zniknięcia Fryderyka Valenticha

    Historia zniknięcia Fryderyka Valenticha


    Dwudziestoletni pilot Frederik Valetnich starał się zdobyć niezbędne doświadczenie w locie i poświęcić niezbędny czas na uzyskanie licencji komercyjnej. Pilotował jednosilnikowy Cessna-182, lecąc na King Island, położoną 160 kilometrów od Melbourne w Australii..

    Jednak w wyznaczonym czasie nie wylądował na wyspie.

    W sobotę 21 października o godzinie 19.06 jego ostatni radiogram został odebrany przez Centrum Kontroli Misji w Melbourne. Ponieważ pilot nie jest znany. To zniknięcie jest wyjątkowym przypadkiem w historii lotnictwa..

    Tuż przed tym, jak jego głos nagle przerwał się podczas rozmowy z dyspozytorami, Valentich poinformował, że widział cztery jasne zielone światła około trzystu metrów nad swoim samolotem: „Zbliżają się do mnie ze wschodu, wydaje się, że bawią się ze mną to dziwna gra. Nie jestem w stanie oszacować ich szybkości. ”.

    Potem nastąpiła długa cisza, która została przerwana, gdy dyspozytor poprosił o identyfikację obiektu. Młody pilot odpowiedział: „To nie jest samolot, to jest…”, a kontakt został utracony, jak się okazało, na zawsze.

    Intensywne poszukiwania z lądu, morza i powietrza zostały przeprowadzone przez australijskie siły morskie i powietrzne od Cieśniny Basa, ostatniego radiowego punktu kontaktowego z Valentich, położonego 35 kilometrów od King Island i 160 kilometrów od Melbourne.

    Jednak te poszukiwania nie przyniosły żadnych rezultatów: nie znaleziono ani jednego śladu pilota ani jego samochodu. Stwierdzono, że warunki pogodowe w momencie zniknięcia były doskonałe, widoczność bez ograniczeń i łagodny powiew.

    Ojciec pilota, Guido Valentić, był absolutnie pewien, że jego syn wciąż żyje, a raczej, że został porwany przez obce istoty. Co ważniejsze, starszy Valentich mówił o hobby swojego syna dla niezidentyfikowanych obiektów latających. Mój ojciec wspomniał nawet, że Frederic powiedział, że widział jednego z nich dziesięć miesięcy wcześniej. Było znacznie więcej świadków, którzy zadzwonili na policję w tę sobotnią noc i poinformowali, że widzieli UFO. Rzecznik Królewskich Australijskich Sił Powietrznych poinformował, że podczas tych weekendów było dziesięć raportów od różnych ludzi, że zaobserwowali UFO..

    Cała ta tajemnicza historia stała się jeszcze dziwniejsza na przełomie lat. Według informacji potwierdzonych przez wielu naocznych świadków, człowiek nazywający się Frederick Valentich, australijski pilot, który w tajemniczy sposób zniknął w 1978 roku, żył i dobrze po 12 latach, w 1990 roku był widziany na wyspie Tenerife (Wyspy Kanaryjskie). Pokazując australijski paszport, aby udowodnić prawdziwość swoich zarzutów, Valentich kilkakrotnie mówił różnym rozmówcom, że należy teraz do grupy ludzi rekrutowanych przez kosmitów. Ważne jest również, aby pamiętać, że osoba, która nazywała się Valentich, nie zauważyła żadnych zmian zewnętrznych, wyglądał dokładnie tak samo jak na zdjęciu zrobionym na krótko przed jego zniknięciem w wieku około dwudziestu lat.