Strona główna » Miasta i kraje » Nie ma akademika, który sam zbudował

    Nie ma akademika, który sam zbudował

    Poznaj tego Bradleya. Facet jest studentem i mieszka w Jacksonville, USA. Kiedy wstąpił do college'u, naprawdę nie chciał mieszkać w akademiku. Dlatego postanowiłem zbudować sobie mobilny dom..

    Podstawą młodego człowieka była stara przyczepa o długości 8 metrów.

    Z tego zbudował dom o powierzchni nieco ponad 21 kwadratów..

    Tylko 15 tysięcy dolarów wydano na ponowne wyposażenie i aranżację..

    Ale teraz jest to niesamowita przyczepa stacjonarna..

    A teraz znajduje się wśród drzew i nad rzeką. Natura i piękno!

    Dlaczego taki pomysł? Oczywiście ze względu na finanse.

    Po szkole facet wynajął dom, ale stopniowo zdawał sobie sprawę, że nie jest gotów marnować pieniędzy, a raczej w kieszeni właściciela..

    Musiał wrócić do rodziców, aby zgromadzić fundusze..

    A na oszczędności zaczął kupować materiały budowlane.

    I tak powstał projekt domu z przyczepy, który Bradley z powodzeniem wdrożył.

    Przechowywanie rzeczy organizowane jest na schodach, łóżko do spania znajduje się na antresoli, jest miejsce do nauki.

    Ale co możemy powiedzieć: kuchnia, łazienka, a nawet salon z sofą i telewizorem na tak małym obszarze.

    A tutaj możesz zaprosić przyjaciół - jak to może być bez tego w latach studenckich? Nawiasem mówiąc, możesz zmieścić nawet 25 gości.

    Jak lubisz zaradność tego faceta? Powiedz o tym znajomym - zrób repost!