Strona główna » Ciało » Jak pompować swoje serce i chronić się przed atakiem serca

    Jak pompować swoje serce i chronić się przed atakiem serca

    Ostatnio problemy z sercem niestety wysuwają się na pierwszy plan. Nawet trzydziestoletni sufit, zdrowi faceci, zaczynają narzekać na całkowicie „dorosłą” chorobę. Co powiedzieć o starszych facetach: od czterdziestego piątego roku życia zaczynają już systematycznie chodzić do lekarzy.

    Wszystko to jest wynikiem nie tylko niewłaściwego stylu życia (to oczywiste), ale także ogólnego nieprzygotowania fizycznego. Serce jest tym samym mięśniem, co wszyscy, tylko o wiele ważniejszym..

    • Rozszerzanie i zagęszczanie

      Mięsień sercowy może rozwijać się na dwa sposoby. Pierwszy - pogrubienie - przerost typu D. To on prowadzi do różnego rodzaju kłopotów, takich jak mikro-uderzenia. Drugim jest rozszerzenie - przerost typu L. Jego serce powiększa się. To znaczy, że zmniejszając się tylko raz, ciało będzie w stanie pobrać więcej krwi przez siebie. Aby się rozwijać, jak sam mógłbyś się domyślić, musisz absolutnie mieć typ L. Dzięki temu możesz wytrzymać znacznie większe obciążenie sportowe. Nie wspominając, że będziesz żył dłużej.

    • Niebezpieczne szkolenie

      Popularne obecnie treningi interwałowe nie są, niestety, niczym dobrym, nie wnoszą do twojego serca. Ostre skoki napięcia powodują, że puls osiąga poziom 200 uderzeń na minutę, który jest przyjemny dla oka (ale nie serca). Robiąc to nieustannie, prowokujesz rozwój wyżej wspomnianego przerostu typu D. Musimy przyznać, że sztuki walki mięśnia sercowego są szkodliwe z tych samych powodów. Jeśli nie chcesz rozstać się z karierą wojownika lub po prostu byłeś pierwszym facetem w okolicy, zwróć szczególną uwagę na właściwe szkolenie serca i dopiero wtedy wyjdź na ring.

    • Bezpieczne szkolenie

      Aby rozwinąć właściwy typ L, musisz się trochę pocić. Ćwiczenia te wymagają nie tylko siły, ale także uwagi na puls. Idealnie powinno pozostać nawet przez całą sesję (około godziny) i nie przekraczać 130 uderzeń na minutę. Tak, znacznie łatwiej jest nosić sztangę bez zwracania uwagi na pewne małe rzeczy, takie jak własne serce. Nie zmęczony jeszcze, aby wybrać proste sposoby?

    • Obserwuj swój puls

      Najprostszy sposób na zakup monitora tętna. Dwa lub trzy tysiące rubli raczej nie zrobią dziury w twojej kieszeni - i mogą być powodem, dla którego dziura nie pojawiła się w twoim sercu. Początkowo monitorowanie danych gadżetu będzie niezwykłe, ale naprawdę warto, zgódź się. 

    • Niezbędne ćwiczenia

      Serce w zasadzie raczej nie bierze pod uwagę rodzaju ładunków, z których uszczuplasz ciało. Bieganie i pływanie są stale określane jako najlepsze rodzaje treningu cardio - nie do końca uzasadnione. Rower treningowy i basen są dobre, przede wszystkim dlatego, że pozwalają utrzymać puls na tym samym poziomie niezbędnym do prawidłowego rozwoju serca. 

    • Złe jedzenie

      Cholesterol i tłuszcze, które wielu z nas spożywa regularnie, mają bardzo negatywny wpływ na serce. Mięsień „zatkany” tym brudem zaczyna pompować krew wolniej, co oznacza więcej skurczów. Prowadzi to do szybkiego zużycia i wczesnego zawału serca. Pomyśl o tym następnym razem, kiedy zamawiasz podwójnego cheeseburgera z colą.

    • Właściwe jedzenie

      Orzechy, ryby, owoce, warzywa i mięso. Nie musisz niczego rezygnować, a zwłaszcza przejść na wegetarianizm. W połączeniu z regularnymi treningami ścisła dieta nosi nie tylko serce, ale także całe ciało. Spróbuj jeść zrównoważone. W końcu nie jest tak trudne, jak się wydaje z daleka.. 

    • Czynniki negatywne

      Czy warto wspomnieć o krzywdzie wyrządzanej nie tylko sercu, ale także całemu organizmowi, wszelkiego rodzaju używkom, takim jak sterydy i stymulanty? Odpowiednia osoba będzie starała się trzymać z dala od nich. Alkohol i nikatyna są z jakiegoś powodu postrzegane jako znacznie mniej szkodliwy produkt. Po kilku zaciągnięciach ciśnienie krwi wzrasta, tętno przyspiesza - serce bije szybciej, co prowadzi do uszkodzenia żył wieńcowych. Alkohol? O tym samym wyniku. Porzuć złe nawyki. W końcu nie przynoszą ci nic dobrego..