Jak biegać boso lub buty do biegania
Wraz z nadejściem wiosny na ulicach pojawiają się nie tylko nerki, ale także biegacze. Jednak uruchomienie nie jest tak proste, jak się wydaje na pierwszy rzut oka. Zwłaszcza jeśli prowadzisz głównie mało aktywny tryb życia. Jedno z ważnych pytań dla początkującego biegacza: co to jest bieg? Niektórzy opowiadają się za bieganiem boso, motywując go większą fizjologią i odwołując się do antropologii. Inni polecają kupować buty do biegania bez przerwy. Próbowaliśmy to rozwiązać..
W ostatnich latach nowoczesny przemysł odzieży sportowej i obuwia poczynił wielkie postępy. Wysokiej jakości materiały, które usuwają wilgoć i ciepło, specjalne wkładki, podeszwa zewnętrzna. Pierwszą zaletą obuwia sportowego - przyczepność. Podeszwa butów do biegania jest wykonana ze specjalnego materiału, który zapobiega ślizganiu się stopy.
Nawiasem mówiąc, do biegania potrzebne są specjalne trampki, a nie takie same jak na siłowni. Wykonane są w taki sposób, że stopa toczy się swobodnie od pięty do palców. Ponadto, jeśli zamierzasz biegać na duże odległości lub odwrotnie - aby pokonać sprinty - potrzebujesz różnych trampek. Teraz w wielu wyspecjalizowanych sklepach istnieje usługa wyboru butów do biegania pod określoną stopą. Zwykle jest bezpłatny. Pamiętaj, aby skorzystać z tej okazji..
Jeśli chodzi o kontuzje i trampki, nadal nie ma bezpośredniej korelacji między tymi pojęciami. Sneakersy nie uratują przed kontuzjami. Rozwinięte mięśnie nóg uratują od tego. Nie oznacza to jednak, że adne trampki nadają się do biegania..
Co z bieganiem boso? Antropolog z Harvardu Daniel Lieberman twierdzi, że bieg długodystansowy odegrał dużą rolę w ewolucji człowieka. Prowadził badania, w których brali udział biegacze z USA i Kenii. Okazało się, że biegając boso, osoba ląduje na przedniej lub środkowej części stopy, podczas gdy w butach do biegania - więcej na plecach. Ponadto doszedł do wniosku, że obciążenie pionowe stóp i kolan w butach jest trzy razy wyższe niż w przypadku biegania boso.
Z Liebermanem nie zgadzam się z naukowcem i specjalistą od butów sportowych Craig Richards. Nazywa takie badania bezużytecznymi. W tym przypadku Richards uważa, że trampki również nie zmniejszają ryzyka obrażeń. W nauce to pytanie jest wciąż otwarte.
Okazuje się, że wybór należy tylko do samego biegacza. W warunkach miasta bieganie boso nie jest najlepszym pomysłem. Z drugiej strony, dlaczego czasami biegać bez butów na wsi.
Biegasz? Opowiedz nam w komentarzach!
Podoba Ci się ten artykuł? Stwórz repost - udostępniaj znajomym!