Wejście do podziemi przestraszyło egipskich archeologów
Gigantyczne schody biegnące pod ziemią prowadzą w głąb zrujnowanej piramidy. Naukowcy, którzy odkryli megalityczną strukturę, zgadują: przejście kończy się tajemniczą bramą prowadzącą do nikąd.
Egipscy archeolodzy nazwali już znalezisko „drogą do piekła”. Sama piramida, z której spadł tunel, już nie istnieje - pozostaje tylko przejście wykute w masywie wapiennym. W słynnej Piramidzie Cheopsa znajduje się podobny tunel, chociaż prowadzi on tylko do komory grobowej służących faraona..
Co najciekawsze, tajemnicze przejście zostało odkryte kilka lat temu. Jednak ani turyści, ani archeolodzy z innych krajów nie mają do niego dostępu: tylko egipscy eksperci rządowi mogą tu pracować..
Wielu naukowców uważa, że w rzeczywistości tunel prowadzi do utraconych archiwów egipskich księży. Inne wersje są jeszcze bardziej fantastyczne - znany amerykański konspirolog Edgar Cayce uważa nawet, że pod płaskowyżem Giza istnieją dowody na pozaziemskie pochodzenie Egipcjan.