Niepowtarzalny rozkwit Doliny Śmierci
Death Valley jest słusznie uważana za jedno z najbardziej jałowych miejsc na Ziemi. Najwyższą temperaturę na świecie odnotowano tutaj, 94ºC. Nie jest to najlepszy wybór na wakacje, prawda? Niemniej jednak w tym roku w Dolinie Śmierci jest więcej niż wystarczająco turystów. Kwiaty, których nasiona spały przez lata, posypane gorącym piaskiem, wyrosły po huraganie El Nino - a dolina zakwitła.
-
W tym miesiącu rozkwitły tysiące kwiatów, które przekształciły Dolinę Śmierci w prawdziwy ogród botaniczny..
-
To zdumiewające wydarzenie, ale strażnicy Parku Narodowego mogą to wyjaśnić. Rodzime rośliny spędzają większość czasu z nasionami spoczywającymi na tych jałowych ziemiach..
-
Pierwszy deszcz powoduje przyspieszony wzrost nasion. Nocna dolina Barren zamienia się w kwitnące pole.
-
W tym roku pojawiły się kwiaty dzięki huraganowi El Nino. W październiku ubiegłego roku w dolinie spadły do 3 centymetrów opadów, co jest zbliżone do tego, co spada tutaj przez cały rok. Ta stosunkowo niewielka ilość opadów wystarczyła, aby spowodować ogromny wzrost lokalnych kwiatów..
-
Większość roślin - werbena i Facelia Notchleaf, zdolne przetrwać w tym mrocznym klimacie.
-
Te niezwykłe kwiaty są uważane za charakterystyczną cechę Doliny Śmierci..
-
Strażnicy twierdzą, że może upłynąć kilkanaście lat, zanim Dolina Śmierci znów zakwitnie. Teraz lokalne pola wyglądają tak, jakby były przed nami - prawie najbardziej płodne miejsce na planecie..