Strona główna » Przestrzeń » Solar Impulse 2

    Solar Impulse 2

    W marcu 1999 r. Bertrand Picard zasadził swój balon w Egipcie, kończąc pierwszy lot dookoła świata bez międzylądowania. Z 3,7 ton propanu, który był używany jako paliwo do piłki, pozostało tylko nieco ponad 40 kg. Picard, psychiatra z wykształcenia i aeronauta z powołania, opuścił koszyk, przysięgając: pewnego dnia znajdzie sposób na podróżowanie po świecie bez użycia jakiegokolwiek paliwa w ogóle.

    A teraz, dokładnie 16 lat później, znaleziono tę metodę. Samolot, zasilany bateriami słonecznymi, był, jeśli nie doskonały, ale blisko tego, ucieleśnienie snów Picarda. Ambitny lot dookoła świata, który ma zostać osiągnięty dzięki cudowi technologii, ma udowodnić całemu światu, że istnieje alternatywa dla nieodnawialnych źródeł energii.. 

    • Słonecznik

      Na początku marca samoloty zasilane energią słoneczną opuściły Zjednoczone Emiraty Arabskie, aby odbyć bezprecedensową trasę po świecie. Będzie na przemian pilotowany przez dwóch Szwajcarów: Andre Borschberga, inżyniera i pilota wojskowego, oraz Bertranda Picarda, syna Jacquesa Picarda, pierwszego człowieka, który opada na dno Mariana Trench.

    • Charakterystyka

      Solar Impulse-2 to pojedynczy samolot, ważący jako samochód osobowy, czyli około 2,3 tony. Jego rozpiętość skrzydeł przekracza jednak zasięg Boeinga 747 i wynosi 72 metry. Najbardziej zdumiewające jest to, że samolot nie wymaga paliwa - ogniwa słoneczne na zewnętrznej powierzchni skrzydeł i akumulatory, ładowane z baterii używanych do nocnych lotów, utrzymają samochód w powietrzu..

    • Impuls słoneczny-1

      Solar Impulse-1, poprzednik tej maszyny, w jednym czasie ustanowił wiele rekordów świata. W 2013 r. Był używany do lotów na kontynencie północnoamerykańskim. Biorąc pod uwagę wszystkie błędy przeszłości, Picard i Borschberg, we współpracy z ponad 80 inżynierami, byli w stanie udoskonalić projekt Solar, aby samolot, bardziej jak gigantyczny szybowiec, mógł wykonywać loty międzykontynentalne.

    • Trasa

      Piloci Solary planują zakończyć swoją podróż za 5 miesięcy, ale samolot będzie w powietrzu tylko przez około 25 dni. Pozostała część czasu zostanie wykorzystana na działania naprawcze, rekreacyjne i edukacyjne dotyczące wykorzystania czystej energii. Przystanki są planowane w Omanie, Indiach, Chinach, Honolulu, Nowym Jorku oraz w Europie Południowej lub Afryce Północnej, w zależności od warunków pogodowych nad Oceanem Atlantyckim..

    • Trudności pilotażowe

      Pomimo tego, że samolot może być sterowany przez autopilota, Szwajcarzy będą musieli długo nie spać. Lotnicy mogą pozwolić sobie na krótki 20-minutowy sen co kilka godzin, ponieważ nie będą mogli się nawzajem zastępować podczas lotu. Podczas jazdy drugi czeka na zmianę na ziemi. Entuzjaści planują poradzić sobie z tymi niedogodnościami poprzez medytację i autohipnozę..

    • Inne niedostatki

      Oprócz wymuszonych problemów ze snem, piloci będą musieli pogodzić się z wieloma innymi niedogodnościami. Temperatura w kabinie będzie się różnić w zależności od temperatury obszaru, nad którym leci Solar, ponieważ w kabinie nie ma klimatyzacji. Siedzenie służy również jako miejsce dla naturalnych potrzeb. A brak baterii zapasowych może doprowadzić do katastrofy, jeśli główne źródła zasilania zawiodą.

    • Szanse na sukces

      Niemniej jednak Picard i Borschberg w pełni wierzą w sukces ich ryzykownych przedsięwzięć. „Jestem pewien, że mamy specjalny samolot, który zabierze nas przez oceany” - powiedział Borshberg przed swoim odlotem z Abu Dhabi. Aby wesprzeć w podróży, samolotowi towarzyszyć będzie wszędzie grupa inżynierów, zawsze gotowych przyjść na ratunek, gdziekolwiek jest to potrzebne. Z kolei modele komputerowe pokazują, że lot jest możliwy tylko w bardzo sprzyjających warunkach pogodowych i być może zespół będzie musiał czekać tygodnie na dobrą pogodę na ziemi.