Dlaczego Niemcy nosili napalone hełmy
Wizerunek niemieckiego żołnierza podczas II wojny światowej jest nierozerwalnie związany nie tylko z symboliką, ale także z rogatymi hełmami. Trudno wyobrazić sobie wojownika Wehrmachtu bez małych rogów na stalowym hełmie. Tymczasem wystające części hełmu żołnierzy niemieckich pojawiły się znacznie wcześniej i miały czysto utylitarne znaczenie..
Stalowy hełm dla żołnierzy armii niemieckiej został opracowany przez dr Friedricha Schwerda. Pierwsze próbki miały już wystające wzrosty. Dzięki nim głowa była wentylowana.
Ale co ważniejsze, to na tych małych „rogach” dołączono dodatkową płytę pancerną. Noszenie go cały czas było zbyt trudne. Założono, że żołnierze dołączą płytę pancerza bezpośrednio przed bitwą.
Jednak pomysł nie był tak udany. Płyta pancerza była naprawdę łatwa do wytrzymania nawet z karabinem.
Ale nie mógł znieść szyi żołnierza. Uraz spowodowany uderzeniem pocisku był zbyt silny i wymagał długiego leczenia. Żołnierze stopniowo przestali przywiązywać płytę na miejsce, ale rogi standardu pozostawały przez długi czas.