Kto pierwszy był na Księżycu
20 lipca 1969 r. Stacje telewizyjne na całym świecie przerwały regularne programy. Po co? Słowa „Live from the Moon” rozbłysły na ekranach, a świat zamarł, oszołomiony tą wiadomością. Na obrazie pojawia się zakurzony, monochromatyczny krajobraz. Moduł. Drabina Astronauta, schodząc na dół, niezdarnie łapie stopę następnym krokiem, zeskakuje. Kamera obraca się powoli, widzowie widzą sterty gruzu, grzbiety kurzu, kratery. Mężczyzna w skafandrze wyciąga flagę ze specjalnego uchwytu. Instaluje go bezpośrednio w ziemi i robi krok w bok, pozdrawiając. Sierp i młot wiszą bez życia w otaczającej próżni.
-
Aleksiej Leonow, pierwszy człowiek w kosmosie, mógł zostać pierwszym człowiekiem na Księżycu. Jak myślisz, powyższa alternatywna rzeczywistość sowieckiej obecności na satelicie nie jest tak daleka od prawdy.
-
W lutym tego roku obchodzimy pięćdziesiątą rocznicę lądowania radzieckiego modułu księżycowego. Pojazd Luna-9 wykonał pierwsze miękkie lądowanie na powierzchni księżyca. To był prawdziwy cud inżynieryjny, dzięki któremu wiele zrozumieliśmy. „Luna-9” utorowała drogę do lądowania mężczyzny.
-
Układ Luna-9 był bardzo podobny do modułu lądowania Apollo Moon. Zdjęcia wysłane przez urządzenie były w stanie pokazać naukowcom, jak ziemia wygląda w rzeczywistości.
-
Ponadto moduł lądowania wykazał, że powierzchnia księżyca w ogóle może wytrzymać osobę. Był to prawdziwy przełom, który pokazał światu doskonałość radzieckiego programu księżycowego..
-
Naturalnie ZSRR przygotowywał się do następnego etapu - lądowania osoby. Projekt był bardzo podobny do tego, który był następnie wykorzystywany przez Amerykanów. Moduł kosmiczny został zaprojektowany dla trzech osób, z których jedna wyjdzie na powierzchnię.
-
Oczywistym kandydatem był Aleksiej Leonow. Urządzenie, na którym trenował kosmonauta, jest eksponowane w muzeum w Ogólnorosyjskim Centrum Wystawowym. Nazywa się moduł lądowania LC-3.
-
To był ambitny i całkiem wykonalny plan. Wszystkie komponenty są testowane i gotowe do pracy, operator ma doświadczenie, którego nie może pochwalić się żadna inna osoba na świecie..
-
Wszystko, co było wymagane do jego wdrożenia - wzmacniacz. Niestety nie był doskonały. Inżynierowie projektu H-1 zakończyli identyfikację usterek podczas testu. Oczywiście ta praktyka nie pozwalała na wykonywanie pracy w wymaganym tempie i była bardzo zawodna. Każde nowe uruchomienie pokazało inny problem..
-
Ostatnia próba została podjęta zaledwie miesiąc przed lądowaniem Amerykanów. N-1 spisał się dobrze, jednak kierownictwo uznało, że odwiedzanie satelity po rywalach byłoby niewłaściwym marnowaniem pieniędzy..