Miasto rybaków, którego natura połknęła
Natura zawsze działa bardziej wyrafinowanie i pomysłowość niż każda z naszych fantazji. Wiele razy widzieliśmy opuszczone miasta w kinie, ale w rzeczywistości zdobycie miasta przez otoczenie może być o wiele bardziej przerażające. Fotograf, który odwiedził Archipelag Zhoushan odkrył całe puste i przerażające miasto, które zostało całkowicie pochłonięte przez otaczającą roślinność..
-
Archipelag Zhoushan, położony na Morzu Wschodniochińskim, składa się z 1390 wysp i 3 306 raf. Obejmuje 400 wysp Chansy, słynących z plaż i górskich krajobrazów..
-
Chociaż Chiny są uważane za jedno z najgęściej zaludnionych krajów, a powierzchnia każdej wyspy Shansy wynosi ponad 500 metrów kwadratowych, z 400 zamieszkanych tylko 18 wysp. A jeden z nich, jego mieszkańcy zdecydowali się wyjechać kilka lat temu..
-
Głównym handlem wyspy od wielu lat był rybołówstwo. Gdy region zaczął aktywnie rozwijać przemysł stoczniowy i sektor turystyczny, rybołówstwo skurczyło się kilka razy. W rezultacie porzucono wiele wiosek rybackich, a Goqui jest tylko jednym z nich..
-
Teraz maleńka wioska rybacka u ujścia rzeki Jangcy przypomina scenerię dla filmu postapokaliptycznego.
-
Gdy tylko ludzie opuścili to miejsce, tak jak we wsi, która pozostała w opustoszałości, natura zaczęła „wygrywać” swoje terytorium na nowo.
-
Ze względu na ciepły i wilgotny klimat prawdziwe fasady wyrosły wśród fasad domów, prawie całkowicie ukrywając struktury..
-
Wszystkie domy pokryte są grubymi zielonymi winoroślami dziewczęcych winogron.
-
Wygląda na to, że zespół projektantów krajobrazu pracował nad żywym wystrojem budynków..
-
Roślinność całkowicie wchłonęła budynki, czyniąc je częścią otaczającego krajobrazu..
-
Panorama wyspy Goqui daje jasny obraz tego, jak świat mógłby wyglądać bez ludzi po globalnej katastrofie.