Strona główna » Przestrzeń » Drżą ziemię, gdzie wiodą najgłębsze studnie świata

    Drżą ziemię, gdzie wiodą najgłębsze studnie świata

    Marzenie o przeniknięciu w głąb naszej planety, wraz z planami wysłania człowieka w kosmos, przez wiele stuleci wydawało się absolutnie niewykonalne. W XIII wieku Chińczycy już wykopali studnie na głębokość 1200 metrów, a wraz z pojawieniem się platform wiertniczych w latach trzydziestych XX wieku Europejczykom udało się dotrzeć na głębokość trzech kilometrów, ale były to tylko zadrapania na ciele planety.

    Jako projekt globalny pomysł wywiercenia górnej powłoki Ziemi pojawił się w latach 60. XX wieku. Hipotezy dotyczące struktury płaszcza oparto na danych pośrednich, takich jak aktywność sejsmiczna. A jedynym sposobem dosłownego zagłębienia się w głębiny ziemi było wiercenie bardzo głębokich studni. Setki studni na powierzchni iw głębi oceanu dały odpowiedzi na niektóre pytania naukowców, ale czasy, kiedy były używane do testowania różnych hipotez, dawno minęły..

    • Siljan Ring (Szwecja, 6800 m)

      Pod koniec lat 80. w kraterze Siljan Ring w Szwecji wykonano otwór o tej samej nazwie. Zgodnie z hipotezą naukowców w tym miejscu miał znaleźć złoża gazu ziemnego pochodzenia niebiologicznego. Wynik wierceń spowodował rozczarowanie zarówno inwestorów, jak i naukowców. Węglowodory nie zostały wykryte na skalę przemysłową..

    • Zistersdorf UT2A (Austria, 8553 m)

      W 1977 r. W rejonie wiedeńskiego basenu ropy i gazu, gdzie ukryto kilka małych pól naftowych, wykonano wiercenie Zistersdorf UT1A. Gdy odkryto nieodwracalne rezerwy gazu na głębokości 7544 m, pierwsza studnia nagle upadła, a OMV musiał wywiercić drugi. Jednak tym razem ciężarki nie znalazły głębokich zasobów węglowodorów..

    • Hauptbohrung (FRG, 9101 m)

      Słynna studnia Kola zrobiła niezatarte wrażenie na europejskiej publiczności. Wiele krajów zaczęło przygotowywać swoje projekty studni ultradźwiękowych, ale warto zwrócić uwagę na studnię Hauptborung, opracowaną w latach 1990–1994 w Niemczech. Osiągając znak zaledwie 9 km, stał się jednym z najbardziej znanych studni ultraprzenoszących dzięki otwartości wierceń i danych naukowych..

    • Baden Unit (Stany Zjednoczone, 9159 m)

      Cóż, wiercona przez Lone Star niedaleko Anadarko. Jego rozwój rozpoczął się w 1970 r. I trwał 545 dni. Łącznie studnia ta zajęła 1700 ton cementu i 150 bitów diamentowych. A jej całkowity koszt kosztował firmę 6 milionów dolarów..

    • Bertha Rogers (Stany Zjednoczone, 9583 m)

      Kolejny odwiert stworzony w basenie naftowo-gazowym Anadarko w Oklahomie w 1974 roku. Cały proces wiercenia pochłonął 502 dni pracowników firmy Lone Star. Prace musiały się zakończyć, gdy ciężarki potknęły się na głębokości 9,5 kilometra na złożu stopionej siarki..

    • Kola Superdeep (Rosja, 12 262 m)

      Umieszczony w Księdze Rekordów Guinnessa jako „najgłębsza inwazja człowieka na skorupę ziemską”. Kiedy w maju 1970 r. Rozpoczęto wiercenie nad jeziorem z trudną do wymówienia nazwą Vilgiskoddeoayvinyarvi, założono, że studnia osiągnie głębokość 15 km. Jednak ze względu na wysokie (do 230 ° C) temperatury, prace musiały zostać ograniczone. W tej chwili Kola jest dobrze zachowana.

    • BD-04A (Katar, 12 289 m)

      7 lat temu w polu naftowym Al-Shaheen w Katarze wykonano odwiert geologiczny BD-04A. Warto zauważyć, że platforma wiertnicza Maersk była w stanie osiągnąć 12 kilometrów w rekordowym czasie 36 dni.!

    • OP-11 (Rosja, 12 335 m)

      Styczeń 2011 r. Upłynął pod znakiem wiadomości od Exxon Neftegas, że wiercenie najdłuższej studni z dużym odejściem od pionu jest bliskie ukończenia. OP-11, znajdujący się na polu Odoptu, również ustanowił rekord długości poziomego odwiertu - 11 475 metrów. Drifterowie byli w stanie wykonać zadanie w ciągu zaledwie 60 dni.