10 zwykłych rzeczy, które są wykonywane w Korei Północnej
Korea Północna pozostaje najbardziej zamkniętym krajem na świecie. Oto ich harmonogram i ich prawa, dla których nieprzestrzeganie grozi więzieniem, a nawet egzekucją.
-
Muzyka zagraniczna
Melomani w Korei Północnej mają bardzo trudny okres. Wszystkie media transmisyjne, od przedpotopowego radia do Internetu, są kontrolowane przez państwo. Postanowiłeś posłuchać Kanye Westa? Witamy w więzieniu. Nie trzeba było obrażać północnokoreańskiej sceny, ale trzeba było włączyć radio i pożądane jest śpiewanie piosenek o Juche.
-
Ignorowanie pomników
Monumentalne rzeźby Kim Il Sunga i Kim Jong Un są często spotykane w Korei Północnej. I to nie jest jakiś posąg Lenina, który nikogo już nie straszy. Nawet turyści są zobowiązani kłaniać się rzeźbom przywódców KRLD, podczas gdy miejscowi robią to z przyzwyczajenia: trzeba być ukaranym za okazywanie braku szacunku wobec głowy państwa.
-
Łzy szczęścia
Kim Jong-il opłakiwał przez 100 dni. Kto opłakiwał? Tak, cały kraj. Trzecią część roku obywatele Korei Północnej walczyli histerycznie i dosłownie. Towarzysze nieprzekonujący w swoim smutku zostali zaproszeni do wyjaśnienia najbliższemu posterunkowi policji, skąd rzadko wracali.
-
Śpij w pracy
W maju 2014 r. Kim Jong-un zorganizował regularne spotkanie, na którym naturalnie przyszli wszyscy przedstawiciele personelu - w przeciwnym razie nie byłoby. Prawie wszyscy z oddaniem patrzyli na Juche'a w ustach, tylko minister narodowych sił zbrojnych wziął i zasnął. Koniec tego dnia upłynął pod znakiem kolejnego oficjalnego wydarzenia: Hyun Yong Chol uroczyście zastrzelony z instalacji przeciwlotniczej przed setkami widzów.
-
Alkoholizm
Szczerze mówiąc, alkoholizm trudno nazwać. Mieszkańcy KRLD nie mają prawa pić, kiedy przychodzą do głowy: trzeba czekać na święto państwowe. Jak się pewnie domyślasz, zakaz jest święto oglądany nawet przez tych, którzy nie mają Korei Północnej w swoich sercach, ale nawet Miedwiediew Rosja z zachodnich bajek. Sześć miesięcy temu jeden z oficerów postanowił potajemnie wziąć komunię na urlop, a nawet podczas jednodniowej żałoby Kim Dzong Ila - oczywiście został zastrzelony.
-
Niemożność hodowania homarów
Na szczęście tylko na skalę przemysłową. Na początku 2015 roku Kim Jong Un zdecydował się jeździć na farmie żółwi - dlaczego ludzie w ogóle potrzebują gospodarstwa z żółwiami? Podczas inspekcji przywódca Korei Północnej zapytał biologów, czy chcą hodować homary na farmie razem z żółwiami. Oszołomieni pracownicy firmy zostali oskarżeni o niekompetencję, szefa egzekucji.
-
Serial telewizyjny na kanapie
Dopiero w 2013 r. W Korei Północnej, sto dwadzieścia osób zostało oficjalnie skazanych, a następnie straconych. Zostali oskarżeni o oglądanie programów telewizyjnych wyprodukowanych przez Koreę Południową. W 2014 roku miłośnicy sofy i ryzyko były już mniejsze: zidentyfikowano i zastrzelono tylko 50 fanów filmu.
-
Nie tej religii
Wolność religii? Co za nonsens. W Korei Północnej religia jest taka sama: Kimism lub Juche. Wszyscy obywatele zobowiązani są przede wszystkim do odwoływania się do artykułów Kim Il Sunga, wydanych w latach 80-tych. Oficjalnie dopuszcza się inną religię w kraju, ale oficjalnie w 2013 r. 80 osób zostało zastrzelonych tylko za odnalezienie Biblii w domu..
-
Książki z zewnątrz
Podobnie jak muzyka zagraniczna, światowa literatura w KRLD jest zakazana, ponieważ prowadzi Koreańczyków do prawdziwej ścieżki. Za drżącą miłość do dobrej książki obywatele dwudziestego pierwszego wieku komuniści płacą życiem.
-
Kradzież jedzenia
W starożytności na Wschodzie złodzieje rynku byli rąbani do prawej ręki, tak że noszenie portfeli od uczciwych kupców byłoby obrzydliwe. Takie półśrodki Korei Północnej to po prostu nie stawienie czoła: za kradzież żywności (a ludzie w licznych obozach pracy muszą albo ukraść, albo umrzeć z głodu) winni są publicznie rozstrzeliwani.