Czy Trójkąt Bermudzki jest tak tajemniczy?
Pogłoski o dziwnych wydarzeniach w Trójkącie Bermudzkim zawsze znikały. Krzysztof Kolumb twierdził, że widział światła na wodzie i dziwne światło w oddali. Wielu uważa, że sztuka Szekspira „Burza” była inspirowana opowieściami o tym miejscu. Jednak w tym czasie technologie prognozowania pogody lub nawigacji były w najlepszym razie prymitywne. Dlatego nie jest trudno zrozumieć, dlaczego wiele osób uważa ten obszar za bardzo niebezpieczny. Aby jednak zrozumieć, dlaczego nie można uwierzyć w historie o nadprzyrodzonej interwencji, musimy najpierw przyjrzeć się rzeczywistym zagrożeniom tego regionu..
Dusze zmarłych niewolników, wciągnięte w głąb statków, są nieprawdopodobną teorią. Mit o strzałach kompasów, które wirują dziko i dezorientują nawigatorów, również nigdy nie został potwierdzony. W rzeczywistości jedynym zarejestrowanym problemem z kompasem było to, że jeden pilot zepsuł się, zanim jego samolot zniknął..
Nawet w naszych czasach pogoda w Trójkącie Bermudzkim jest niebezpieczna dla statków i samolotów. Jest wiele raf, które tworzą zabójcze wypukłości, twardsze niż skały. W spokojne dni nie można ich zobaczyć, ale mogą łatwo zrobić dziurę w metalu lub drewnie, powodując zatonięcie statku. Podczas sezonu huraganowego często występują silne burze. Burzliwe, straszne fale mogą spowodować poważne uszkodzenie statku lub obrócić go i zatopić..
Porównując to wszystko razem, naukowcy zasugerowali, że podziemne jaskinie i prądy mogą tworzyć wiry, przeciągając statki na dno. Inna hipoteza głosi, że mikroprzepływy powietrza (dobrze udokumentowane zjawisko) niszczą statki i samoloty, które nie mają szczęścia, by je napotkać..
Współczesne opowieści o Trójkącie Bermudzkim pochodzą z 1918 r., Kiedy zniknął amerykański statek Cyklop. Statek z 306 osobami na pokładzie zniknął bez wezwania pomocy. Jednak komunikacja bezprzewodowa w 1918 r. Była co najmniej niestabilna. Statek mógł potknąć się o rafę i zatonąć, zanim ktokolwiek zdążył dać sygnał.
W 1945 roku samolot (lot 19) zniknął w Trójkącie Bermudzkim podczas rutynowego szkolenia nawigacyjnego. Po bliższym zbadaniu okazało się, że osoba odpowiedzialna za nawigację była w błędzie i wysłała samochód w złym kierunku. Błąd kosztował życie uczniów na pokładzie, ponieważ samolot nie miał wystarczającej ilości paliwa. Przed odlotem statku „Marine Sulfur Queen” w 1963 r. Urzędnicy zauważyli, że był w złym stanie i nie nadawał się do nawigacji. Nic dziwnego, że statek nigdy nie dotarł do celu..
Niezliczone „zaginięcia” są łatwe do wyjaśnienia, choć istnieją pewne tajemnicze przypadki. Jak zapewnił dr Krushelnytsky (powołując się na dane z US Coast Guard), w tym regionie nie ma tajemnicy: „Odsetek samolotów zaginionych w Trójkącie Bermudzkim jest taki sam jak gdziekolwiek na świecie”.
Myślisz, że coś niezwykłego wydarzyło się w tej dziedzinie? Podziel się swoją opinią w komentarzach i nie zapomnij zrobić repost.!