Strona główna » Społeczeństwo » Sekrety USA w Białym Domu

    Sekrety USA w Białym Domu

    Nawet koneserzy amerykańskiej historii nie mogą z całą pewnością powiedzieć, że wiedzą wszystko o Białym Domu. Tak, wielu zdaje sobie sprawę z liczb suchych, podając liczbę pokoi i wielkość obszaru. Na przykład na sześciu piętrach Białego Domu znajduje się 132 salony, 35 łaźni, a na jego terenie znajduje się kilka ogrodów, kortów do tenisa i koszykówki. Ale w głównej amerykańskiej instytucji rządowej jest sporo tajemnic, z których otworzymy.

    Nazwa „Biały Dom” nie pojawiła się natychmiast. Został on przekazany domowi przez Theodore'a Roosevelta, wszyscy go lubili i utknęli. Wcześniej budynek nazywano Domem Prezydenckim lub Zamkiem Prezydenckim..

    Projekt architektoniczny ma irlandzkie korzenie. Z historii budowy Białego Domu wiemy, że w jego budowie uczestniczyli przedstawiciele różnych krajów: od szkockich arystokratów po afrykańskich niewolników. Główny architekt, urodzony w Irlandii James Hoban, przyjął gruziński styl jako podstawę do rysunków budynku rządowego, pożyczonego od Irlandii, w którym zbudowano Leinster House w Dublinie. W konsekwencji amerykański Biały Dom ma dziadka - podwójnego..

    Biały Dom został zbudowany w czasach Jerzego Waszyngtona., którzy nigdy tam nie mieszkali. Waszyngton był inicjatorem budowy pierwszego dużego budynku (przed wojną domową). Wybrał też miejsce i zaakceptował projekt budowlany, ale przez 8 lat podczas budowy nie mieszkał. Pierwszym „mieszkańcem” nowego budynku był Johns Adams - drugi prezydent Ameryki.

    Po raz pierwszy pokój do oglądania filmu został przydzielony w 1915 roku.. Rezydencja władców amerykańskich po raz pierwszy pokazała film w 1915 r. I nosiła nazwę „Narodziny narodu”. Jego publiczność - ówczesny prezydent Woodrow Wilson był zachwycony kinem. Tak narodziła się tradycja wieczorów filmowych w Białym Domu..

    Dom ma urządzenia dla osób o specjalnych potrzebach na pokładzie Franklin Delano Roosevelt. W 1933 r. W pokoju pojawiły się windy, rampy i podgrzewany basen. Nixon odmówił wzięcia kąpieli i nauki pływania, tworząc pokój na konferencje prasowe w pokoju zamiast basenu. Luksusowa skórka dodała do kompozycji architektonicznej Billa Clintona: wydał instrukcje budowy jacuzzi.

    Od „mistrza” zwierzęta mogły stworzyć zoo. N tajemnica. Że rodziny prezydenckie trzymały zwierzęta. Wśród nich były konie, przedrzeźniacze, aligatory, lwiątka, misie, rysie, hipopotamy, kangury i inne. Łącząc wszystkie zwierzęta, możesz otworzyć zoo.

    Życie prezydenta jest opłacane przez podatników.. Głowa państwa nie musi płacić czynszu ani płacić rachunków za media - wszystko to, w tym prywatny odrzutowiec i inne środki transportu, pokrywają podatnicy. Jedyną rzeczą, którą Prezydent musi rozwidlić, jest zakup produktów spożywczych i higienicznych..

    Owalne biuro pierwotnie nie istniało. Trudno wyobrazić sobie główny budynek w Waszyngtonie bez owalnego biura. Początkowo nie dostarczono budowy skrzydła zachodniego. Tylko Roosevelt w 1902 r. Stworzył Zachodnie Skrzydło, aby oddzielić rodzinę i części robocze. Stopniowo struktura tymczasowa została zdenerwowana, a kolejny szef kraju, Taft, utworzył tam biuro w formie owalu. Od tego czasu on (czyli biuro) stał się legendą..

    Zakupy i wszystkie niezbędne prezydenta mogą kupić,... zejdź do piwnicy. Znajduje się tam całe miasto: kwiaciarnie, cukiernie, stolarskie i artystyczne sklepy, kręgielnie, a także gabinet dentystyczny. Wydaje się, że nie jest to cała lista godnych uwagi i użytecznych piwnic..

    Historia najstarszego miejsca zamieszkania jest niezwykła. - portret Waszyngtonu, gdzie artysta Gilbert Stewart przedstawił go stojącego przed stołem z mieczem w ręku. Dwieście lat temu ten obraz został uratowany przez pierwszą damę kraju, Dolly Madison, podczas pożaru utworzonego przez wojska brytyjskie. Od tego czasu wisi w skrzydle wschodnim, przeznaczonym dla ważnych zagranicznych gości..

    Ekspresy do kawy w Pałacu Prezydenckim - prezent od Toma Hanksa. Dwukrotnie zaktualizował przestarzały model bardziej nowoczesnej maszyny do przygotowywania espresso i innej kawy. Po raz pierwszy w 2004 r., Po wizycie w rezydencji i zauważeniu „znacznej luki”, druga - już w 2010 r.

    Opuszczanie zespołów prezydenckich często żartuje z przybyszami. Na przykład po prezydenta USA Billa Clintona George Bush musiał naprawić (lub wymienić) biurko, którego szuflady były zapieczętowane, i zmienić klawiatury komputerowe, ponieważ brakowało im po jednym kluczu. Zespół Busha zostawił małe notatki o różnej treści, z których jedna była obietnicą powrotu. W jaki sposób Obama się przebił, wciąż nie wiadomo ...