Smutno o wiele więcej niż wszyscy myślą
Więcej sadystów może ukrywać się wśród nas, niż chcielibyśmy myśleć. W badaniu naukowców z University of British Columbia i University of Texas w El Paso uczniowie zostali poproszeni o grę „fighter” i zabijanie żywych chrząszczy. Naukowcy znaleźli dowody „codziennego sadyzmu” i „aktów pozornego okrucieństwa” - innymi słowy większość badanych cieszyła się okrucieństwem.
Uczniowie wierzyli, że biorą udział w badaniu „osobowości i tolerancji dla trudnych zawodów”. Musieli wybrać jedno z czterech nieprzyjemnych zadań: zabijanie chrząszczy, pomaganie w zabijaniu chrząszczy, sprzątanie brudnych toalet lub kąpiele lodowe.
Prawie nikt nie chciał czyścić toalet ani pływać w lodowatej wodzie: nieliczni, którzy wybrali te opcje, byli zwolnieni z dalszego udziału w eksperymencie. 27% zdecydowało się zabić chrząszcze, a kolejne 27% zgłosiło się do pomocy.
Chrząszcze nie cierpiały - morderstwo było fałszywe. Ale ci, którzy wybrali eksterminację chrząszczy, otrzymali najwyższe wyniki w teście „Jak ekscytujące jest krzywdzenie ludzi”. Zatem dla potencjalnych sadystów zabijanie owadów było najbardziej atrakcyjną opcją. Co więcej, poziom przyjemności wzrastał proporcjonalnie do liczby błędów, które rzekomo zabili..
Wszyscy ci ludzie nie byli szaleni, nie bali się chrząszczy i nie czuli do nich nienawiści - najprawdopodobniej po prostu lubili ich zabijać. Naukowcy sugerują, że sadyzm jest być może bardziej powszechny niż zazwyczaj myślimy. Oczywiście sadystyczni seryjni mordercy nie są liczni, ale sadyzm może się przejawiać w życiu codziennym..