Jak emotikony zmieniają nasze zdanie
Prawdopodobnie słyszałeś żart o tym, że wkrótce użyjemy tak wielu emotikonów, że pewnego dnia wrócimy do klinowego. Jak pokazuje nauka, możemy być na tej drodze..
Każdy wie, jakie symbole, takie jak 🙂 i :( oznaczają. Jednak badania na Flinders University w Adelajdzie (Australia) pokazują, że nie tylko je rozumiemy - reagujemy na nie tak bardzo, jak na prawdziwą ludzką mimikę twarzy. istoty społeczne musieliśmy polegać na naszej zdolności do interpretowania mimiki ludzi, aby przeżyć w środowisku społecznym. Jesteśmy zdeterminowani, aby rozpoznawać twarze, nawet o tym nie myśląc..
Kiedy widzimy kogoś uśmiechającego się do nas, w mózgu pojawia się fala aktywności elektrycznej, co oznacza, że mamy do czynienia z szczęśliwą i przyjazną osobą. Jeśli zobaczymy kogoś marszczącego brwi, w mózgu działa inny spust. Naukowcy odkryli, że gdy badanym pokazywano zarówno prawdziwe twarze, jak i emotikony (uśmiechnięte lub marszczące brwi), te same reakcje obserwowano w mózgu..
Ale działa to tylko wtedy, gdy emotikony są prezentowane w typowym układzie :). Jeśli buźka została napisana odwrotnie - (: ludzie nie zareagowali w ten sposób. Oznacza to, że ludzie już postrzegają buźkę nie jako symbol, ale jako wyraz twarzy osoby obok.
Buźki przenikają nawet bardziej formalną komunikację - np. Listy robocze. Badania pokazują, że w pracy coraz bardziej się z nich korzysta. Chociaż nie wszyscy szefowie doceniają nieformalność, wielu z nich wciąż zaczyna ich używać. Stwierdzono nawet, że szefowie, którzy używają emotikonów, częściej uzyskują pozytywną odpowiedź na krytykę, gdy składają skargę lub komentarz..
Najbardziej znany nam uśmiech został ukuty w 1980 roku, kiedy naukowiec o nazwisku Scott Falman zdał sobie sprawę, że jego żarty nie wszystkie wydają się śmieszne. Dlatego stworzył znaną ikonę :), aby pomóc ludziom lepiej zrozumieć ich humor (i cudze).
Teraz są tysiące emotikonów i są nawet takie, które je zbierają.
Badana jest również możliwość używania emotikonów jako języka uniwersalnego. Naukowcy z Hokkai-Gakuen University z Hokkaido przeanalizowali ewolucję emotikonów przez kilka dziesięcioleci. Odkryli, że te postacie są nie tylko szeroko stosowane w komunikacji online, ale często są naprawdę integralną częścią komunikacji, a wiele wiadomości nie będzie kompletnych bez nich..
Naukowcy zidentyfikowali również jedną z pierwszych znanych aplikacji emotikonu. W mowie napisanej przez Abrahama Lincolna w 1862 r. Charakterystyczna mrugająca ikona jest rejestrowana po przerwie na „brawa i śmiech”. Dlatego można założyć, że pierwszą osobą, która użyła emotikonu, był jeden z najbardziej znanych amerykańskich prezydentów.
A jeśli nie jest to powód do używania emotikonów w pracy, to jaki jest tego powód?
Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się nim ze znajomymi - zrób repost!