Pięć tajemnic Leonarda da Vinci
1. Leonardo zaszyfrował wiele rzeczy, aby jego pomysły były stopniowo ujawniane, ponieważ ludzkość „dojrzała” przed nimi. Wynalazca napisał lewą ręką i niewiarygodnie małymi literami, a nawet od prawej do lewej. Ale to nie wystarczy - odwrócił wszystkie litery w lustrzanym odbiciu. Mówił zagadkami, wylewał metaforyczne proroctwa, uwielbiał układać puzzle. Leonardo nie podpisał swoich dzieł, ale mają na sobie znaki identyfikacyjne. Na przykład, jeśli spojrzysz na zdjęcia, znajdziesz symboliczny ptak szybujący. Wydaje się, że takich znaków jest całkiem sporo, dlatego niektóre jego dzieła są nagle odnajdywane na przestrzeni wieków. Podobnie jak w przypadku Madonny, Benoit, który przez długi czas był ikoną domu, został zabrany wraz z wędrownymi aktorami.
2. Leonardo wynalazł zasadę rozpraszania (lub sfumato). Przedmioty na jego płótnach nie mają wyraźnych granic: wszystko, jak w życiu, jest rozmyte, przenika jeden do drugiego, co oznacza, że oddycha, żyje, budzi wyobraźnię. Włoski radził, aby ćwiczyć w takim rozproszeniu, patrząc na plamy na ścianach, popioły, chmury lub brud powstający z wilgoci. Celowo palił pokój, w którym pracował, aby szukać obrazów w klubach. Ze względu na efekt sfumato pojawił się migotliwy uśmiech Dzhokondy, gdy w zależności od skupienia widza wydaje się widzowi, że bohaterka obrazu uśmiecha się czule, czasami uśmiecha się drapieżnie Drugi cud Mony Lisy polega na tym, że jest „żywa”. Przez wieki jej uśmiech się zmienia, kąciki jej ust wznoszą się wyżej. Podobnie Mistrz zmieszał wiedzę różnych nauk, dlatego jego wynalazki z czasem znajdują coraz więcej zastosowań. Z traktatu o świetle i cieniu pochodzą nauki o sile penetrującej, ruchu oscylacyjnym i propagacji fal. Wszystkie jego 120 książek są rozproszone (sfumato) na całym świecie i stopniowo otwierają się na ludzkość.
3. Leonardo preferował metodę analogii do wszystkich innych. Przybliżenie analogii jest przewagą nad dokładnością sylogizmu, gdy trzecia nieuchronnie wynika z dwóch wniosków. Ale jedno. Ale im bardziej dziwaczna jest ta analogia, tym bardziej rozszerzają się wnioski. Weź przynajmniej słynną ilustrację Mistrza, dowodząc proporcjonalności ludzkiego ciała. Z rozpostartymi ramionami i rozstawionymi nogami ludzka postać pasuje do koła. I z zamkniętymi nogami i podniesionymi rękami - w kwadracie, tworząc krzyż. Taki „młyn” dał impuls wielu różnym myślom. Florentczyk był jedynym, od którego poszły projekty kościołów, kiedy ołtarz jest umieszczony pośrodku (pępek osoby), a wierni są równi wokół. Ten plan kościelny w postaci ośmiościanu posłużył jako kolejny wynalazek geniusza - łożyska kulkowego.
4. Leonardo lubił stosować zasadę kontraposta - przeciwstawnych przeciwieństw. Contrapost tworzy ruch. Wykonując rzeźbę gigantycznego konia w Corte Vecchio, artysta umieścił końskie nogi w kontrapunkcie, co stworzyło iluzję specjalnego swobodnego ruchu. Wszyscy, którzy widzieli posąg, nieświadomie zmienili chód na bardziej zrelaksowany.
5. Leonardo nigdy nie śpieszył się z ukończeniem pracy, ponieważ niekompletność jest obowiązkową jakością życia. Aby zakończyć, zabij! Powolność twórcy była mowa o mieście, mógł zrobić dwa lub trzy uderzenia i wyjechać na wiele dni z miasta, na przykład, aby wyposażyć doliny Lombardii lub stworzyć aparat do chodzenia po wodzie. Prawie każde z jego znaczących dzieł jest „niedokończone”. Wielu zostało zepsutych przez wodę, ogień, barbarzyńskie traktowanie, ale artysta ich nie poprawił. Mistrz miał specjalną kompozycję, przy pomocy której, na gotowym obrazie, wydawał się szczególnie wykonywać „okno niekompletności”. Najwyraźniej tak opuścił miejsce, w którym samo życie mogło interweniować, poprawić coś..