Strona główna » Historia » Historia twórcy toreb cukrowych

    Historia twórcy toreb cukrowych


    Jest jedna smutna historia o twórcy długich torebek. Długo obserwował, jak ludzie cierpią, kiedy otwierają torbę cukru. Jedną ręką biorą torbę za róg, potrząsa nią tak, aby cukier wylał się na dno worka, a drugą ręką odrywają róg worka, a następnie zawartość wlewa się do kubka.

    Jest to oczywiście długa procedura - a we współczesnym świecie, jak wiadomo, wszystko powinno być zrobione prosto i szybko. Ponadto wynikiem są dwie kartki papieru. Jakoś to nieestetyczne - tyle śmieci na stole. Wraz z pojawieniem się pałeczki cukrowej problemy te powinny zniknąć. Śliczny filistyn, biorąc kij z cukrem, elegancko unosi go nad filiżanką i pęka w środku. I to wszystko! Zgodnie z pomysłem autora, możesz otworzyć saszetkę nawet jedną ręką: umieszczając kij na palcach wskazujących i środkowych, wsuń go kciukiem nad filiżanką. Szybki i piękny. Dlaczego ta historia jest smutna? Faktem jest, że ludzie uporczywie kontynuowali branie torby za róg, trząść, odrywać górę i dopiero potem wlać cukier do napoju. Wynalazca nie mógł znieść takiej kpiny z tego pomysłu i był tak zdenerwowany, że oszalał i popełnił samobójstwo..