Strona główna » Historia » Konfrontacja gospodarcza krajów europejskich w XVII wieku

    Konfrontacja gospodarcza krajów europejskich w XVII wieku

    Europa nadal była w dużej mierze egocentryczna, a kraje europejskie handlują głównie między sobą. Było to jednak stulecie wielkich firm zamorskich, a konflikty kolonialne zaczęły odgrywać coraz ważniejszą rolę w walce między wielkimi mocarstwami..

    Na wschodzie Holenderska Kompania Wschodnioindyjska wyparła Portugalczyków z archipelagu indonezyjskiego i ustanowiła monopol na handel cennymi przyprawami i handel z Japonią; zaraz po połowie XVII wieku zajmował Przylądek Dobrej Nadziei i wyspę Cejlon, zapewniając tym samym drogę do Indii.


    W handlu ze Wschodem Brytyjska Kompania Wschodnioindyjska zajęła drugie miejsce; w 1682 roku Holendrzy wypędzili ją z Bantam w Javie, pozbawiając Wielką Brytanię głównego wsparcia w Indonezji. Francuzi i Portugalczycy byli jeszcze słabsi w Azji, chociaż w swojej pracy misyjnej kraje katolickie znacznie wyprzedzały protestantów.

    W Ameryce obraz był zupełnie inny. Tam Portugalczycy zdołali odzyskać Brazylię z Holenderskiej Kompanii Zachodnich Indii, która w 1654 roku przekazała im swoje ostatnie posiadłości. Chociaż Holendrzy, podobnie jak Brytyjczycy i Francuzi zdołali założyć się w Indiach Zachodnich, hiszpańskie imperium kolonialne w Ameryce pozostało praktycznie nietknięte..
    Upadek Hiszpanii w Europie nie miał bezpośrednich konsekwencji politycznych dla Ameryki, ale większość jej handlu wpadła w ręce najeźdźców.

    W Ameryce Północnej Holender musiał także upaść. Nowy Amsterdam i jego placówki, założone na początku wieku, nie przekształciły się w duże holenderskie osady; przed drugą wojną angielsko-holenderską (1665-67) byli oni okupowani przez Brytyjczyków, bez większego oporu, których kolonie amerykańskie były znacznie większe i bardziej zaludnione, a tym samym luka między posiadłościami brytyjskimi wzdłuż wybrzeża została zamknięta. Pomimo tego, że Holendrom udało się powrócić do Nowego Amsterdamu na mocy traktatu pokojowego (1667), potwierdził, że od tej chwili osada była w rękach angielskich, a ponieważ Nowy Jork stał się jednym z najważniejszych miast imperium amerykańsko-angielskiego.

    Główne zagrożenie dla angielskich kolonii nie pochodziło od Holendrów, ale z Francji. Nawet gdy Anglia i Francja były bliskimi sojusznikami w Europie, Francuzi grozili udaremnieniem postępu angielskiego w Ameryce..


    Sytuacja francuska w Kanadzie była jednak znacznie słabsza niż w koloniach angielskich, jej populacja była znacznie mniejsza, znacznie bardziej zależna od imigracji i wsparcia z Francji (co było rzadkością), i była stale powstrzymywana przez ingerencję stamtąd..
    W Ameryce Północnej udowodniono ponad wszelką wątpliwość, że działania państwa i interwencja państwa nie zastąpiły spontanicznych wysiłków angielskich kolonistów i wsparcia finansowego, jakie otrzymali od klasy średniej w ich ojczyźnie. Hugenoci, którzy mogli zapewnić tak spontaniczne wsparcie dla francuskich kolonii, nie mogli wyemigrować do Ameryki.

    Nawet francuskie wsparcie wojskowe Kanady pozostało niezmiernie niewystarczające, ponieważ troska Louisa z Europą nie pozwalała na takie rozproszenie, tak że pod koniec okresu kolonia została zmniejszona, a nie rozszerzona. Francja pozostała przede wszystkim potęgą europejską, a jej wpływ ograniczał się głównie do Europy..

    Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij, aby udostępnić znajomym.!