Strona główna » Miasta i kraje » 10 tajemniczych podwodnych miast, których nie słyszałeś

    10 tajemniczych podwodnych miast, których nie słyszałeś


    Współczesne miasta są prawdziwym cudem ludzkiej myśli i czynu. Ludzie stworzyli wiele niesamowitych zabytków architektury i zachwycających świątyń, pałaców i tylko jasnych, niezapomnianych budynków. Człowiek jest zatem uznawany za koronę stworzenia, ale czasami natura przypomina człowieka, który jest panem planety. Twoja uwaga - dziesięć osad, które kiedyś były żywe, a teraz całkowicie zalane.

    1. Pozostałości cywilizacji Dian

    W 2001 r. Zespół archeologów, którzy badali chińskie jezioro Fushian, odkrył ogromną liczbę budynków i struktur na jego dnie. Lokalni mieszkańcy od dawna mówią o upiornym mieście, które przy spokojnej pogodzie można zobaczyć przez słup wody, i okazało się, że nie były one oparte na pustej przestrzeni..

    Podczas kolejnych nurkowań naukowcy otworzyli całe ulice wyłożone kamiennymi płytami, całkowita powierzchnia ruin wynosiła około 6,5 km². Eksponując odłamki gliny znalezione w podwodnym mieście na analizę radiowęglową, archeolodzy obliczyli czas, w którym budynki znalazły się pod wodą - około 1750 lat temu. Dzięki wodom jeziora znalezione ruiny są niezwykle dobrze zachowane. Naukowcy twierdzą, że miasto było częścią cywilizacji Dian, która pod względem rozwoju nie była gorsza od starożytnego Egiptu.

    2. Aydum i morze - kto wygrywa?

    W północno-zachodniej części Niemiec znajduje się obszar zwany Morzem Wattowym (istnieje również wariant Morza Wattowego) - jest to szereg płytkich obszarów wodnych - watów należących do Morza Północnego. Z lądu Morze Wattowe oddziela łańcuch Wysp Północnofryzyjskich, które z czasem są szybko niszczone przez fale pływowe i pływowe..

    Kilkaset metrów od obecnej linii brzegowej podczas odpływu można zobaczyć pozostałości osady o nazwie Aydum. Uważa się, że ludzie zaczęli budować ten obszar w XIV wieku, a od tego czasu budowa praktycznie się nie skończyła - Morze Północne nieubłaganie atakowało ziemię, co doprowadziło do trwałego zniszczenia i powodzi.

    Trwało to do roku 1436, kiedy w dniu Wszystkich Świętych miała miejsce najgorsza powódź, która pochłonęła życie 180 osób. Osadnicy postanowili przenieść domy na wzgórze, gdzie później powstało nowoczesne miasto Westerland. Jednak do tej pory ruiny Aidum, wyłaniające się z wód podczas odpływów, przypominają nieustraszoność i lekkomyślność Fryzów w sporze z Morzem Północnym..

    3. Starożytne miasto Olus

    Kreta w starożytności była jednym z centrów ludzkiej cywilizacji, jej wpływ wykraczał daleko poza granice samej wyspy. Niektóre z kreteńskich osad w wyniku erozji i licznych trzęsień ziemi znajdowały się pod wodą, która obecnie przyciąga na wyspę wielu turystów i miłośników nurkowania..

    Wśród zatopionych zabytków było miasto-państwo Olus, niegdyś kwitnąca metropolia licząca 40 000 mieszkańców. Olus, wraz z innymi ważnymi greckimi miastami, odznaczał się wysokim poziomem rozwoju przemysłu i handlu, zaskakiwał podróżnych i gości piękną architekturą, ale miał jedną poważną wadę - prawie wszystkie budynki Olusu zbudowano niebezpiecznie blisko morza i stały na piasku, a nie na wapieniu, jak większość innych kreteńskich miast.

    Po trzęsieniu ziemi, które miało miejsce w II wieku naszej ery, Olus prawie całkowicie pogrążył się w wodzie. Obecnie ruiny Olus są dostępne dla nurków i nurków, którzy mają okazję dosłownie zanurzyć się w atmosferę starożytnej historii.

    4. Zaginiony zamek Llis Helig

    Według legendy, w VI wieku naszej ery wybitny walijski władca Helig Glanog wzniósł potężny zamek w północnej Walii, dzięki czemu Conwy Bay stał się częścią jego dominacji. Po zakończeniu budowy straszna burza nagle uderzyła w ogromną posiadłość, a morze szybko zalało wszystkie pobliskie ziemie - najwyraźniej ambicje Heliga nie podobały się tym elementom.

    O tych wydarzeniach przypomina teraz skalisty grzbiet, patrząc z wody około trzech kilometrów od wybrzeża. Grzbiet ten nazywa się Llis-Helig (w tłumaczeniu z walijskiego - „Pałac Heliga”), chociaż wielu archeologów twierdzi, że grzbiet faktycznie ma naturalne pochodzenie.

    Niedawno nurkowie odkryli ścianę w pobliżu grzbietu, wyraźnie stworzoną przez ludzką rękę, a badania wykazały, że mogła ona zostać zbudowana w VI wieku, więc nadal można wierzyć legendom.

    5. Mulifanua Bay

    Obecnie Mulifanua to mała wioska na północno-zachodnim krańcu Upolu, jednej z wysp Samoa.

    W latach 70., podczas budowy linii promowej łączącej Mulifanua z wioską Salelega na sąsiedniej wyspie Savaii, robotnicy znaleźli tysiące odłamków ceramicznych na dnie morskim, co zapewniło najbliższą uwagę archeologów. Wkrótce po wykopaliskach okazało się, że wcześniej w tym miejscu znajdowała się jedna z największych osad Lapitów..

    Lapita zamieszkiwała wiele wysp Mikronezji i Polinezji, cywilizacja ta była jedną z najbardziej zaawansowanych w regionie i miała dobrze rozwiniętą kulturę..

    Miasto, odkryte na dnie zatoki Mulifanua, jest naprawdę wyjątkowe - znaleziona ceramika pochodzi z 800 roku pne, co sugeruje, że Lapita znajdowała się na wyższym etapie rozwoju niż reszta plemion w tym regionie. Do tej pory jest to najstarsza ze znalezionych osad Lapita..

    6. Feya nie jest zamkiem, ale całym miastem na piasku.

    Kto studiował historię starożytnego świata, z pewnością pamięta wojnę peloponeską, która trwała przez prawie 30 lat między Atenami a miastami sojuszu Peloponezu.

    Gorący konflikt, który wybuchł w V wieku pne, obejmował terytorium Morza Egejskiego i północnego Morza Śródziemnego, a miasto Feija było jednym z kluczowych w regionie: Ateńczycy używali go jako miejsca postoju dla zaopatrzenia wojsk.

    Jednak Feyo nie miał istnieć aż do końca wojny - potężne trzęsienie ziemi, które miało miejsce na zachodnim wybrzeżu Grecji, pogrążyło miasto na głębokości pięciu metrów pod powierzchnią Morza Śródziemnego, gdzie Feya pozostawała prawie całkowicie bezpieczna do 1911 r., Kiedy to starożytny zabytek zaczął być wykopywany cywilizacje.

    Przez ponad wiek archeolodzy uważnie badali ruiny, aby uzyskać najbardziej kompletny obraz wydarzeń wojny peloponeskiej..

    7. Itil, fuzja trzech kultur

    To pół mityczne miasto, według historyków, było stolicą Chazar Kaganate od VIII do X wieku..

    W źródłach arabskich miasto znane jest jako Hamledge (Hamlykh), było jednym z głównych punktów tranzytowych Wielkiego Jedwabnego Szlaku. Liczne karawany i podróżnicy zamienili Itil w ogromny kulturalny i religijny kocioł, w którym chrześcijanie, Żydzi i muzułmanie „gotowali”.

    Koniec rozkwitu Itil nastąpił, gdy książę kijowski Svyatoslav zrujnował bogate miasto i prawie całkowicie je zniszczył, po czym zapomnieli o istnieniu Itil przez wiele setek lat. Pozostałby tylko na kartach starożytnych arabskich książek i monografii współczesnych historyków, ale w 2008 r. Rosyjski naukowiec Dmitrij Wasilije znalazł ruiny VIII wieku w pobliżu północnej krawędzi Morza Kaspijskiego, które prawdopodobnie są pozostałościami Itil. Teraz historycy szukają potwierdzenia tego, mając nadzieję znaleźć opis Itila w kronikach chazarskich.

    8. Rungholt - miasto połknięte przez Morze Północne

    Od czasów starożytnych woda dociera na ląd, a najczęściej morze nie spieszy się, stopniowo niszcząc i „podkopując” wyspy i kontynenty, ale czasami powoduje niespodziewane ostre ataki, w wyniku których cała wyspa może natychmiast znaleźć się pod wodą.

    To właśnie stało się z Wyspą Strand, położoną w wodach Morza Północnego..

    Duża wyspa, na której znajduje się miasto Rungholt, padła ofiarą legendarnego huraganu południowo-zachodniego Atlantyku Gröthe Mandrenke, który 16 stycznia 1362 r. Przetoczył się przez Niemcy, Anglię i Holandię. Potężna burza pochłonęła życie około 25 tysięcy ludzi i zniszczyła wiele wiosek i kilku miast.

    Przez setki lat archeolodzy i amatorzy szukali pozostałości miasta Rungholt, ale jak dotąd znaleziono tylko kilka artefaktów z tamtych czasów, sama osada zniknęła bez śladu.

    9. Fanagoria, fragment starożytnej Grecji w Rosji

    W czasach rozkwitu starożytnej cywilizacji greckiej na świecie było niewiele miejsc, w których przedsiębiorczy Grecy nie dotarliby. Ich imperium obejmowało między innymi kilkadziesiąt osad na północnym wybrzeżu Morza Czarnego - obecnie są to terytoria Rosji, Rumunii, Bułgarii i Ukrainy. Największym z tych miast portowych było Fanagoria, położone na półwyspie Taman, na wybrzeżu Cieśniny Kerczeńskiej.

    To miasto o bogatej historii przetrwało wiele: kilka wojen, inwazja pontyjskiego króla Mitridatesa VI Eupatora, który próbował walczyć z rosnącymi wpływami Rzymian w tym regionie i bezprecedensowy rozkwit jako druga stolica królestwa Bosporian. Phanagoria zabiła Morze Czarne - na początku X wieku mieszkańcy opuścili miasto z powodu wzrostu poziomu wody i zagrożenia powodziowego. Teraz archeolodzy znajdują nowe i nowe dowody dawnej potęgi tego pięknego miasta. Krążą plotki, że tysiące bezcennych skarbów ukryte są w wodzie i piasku, pod którymi znajduje się Fanagoria..

    10. Sefting - zadbaj o swoje miasta

    Historia starożytnego holenderskiego miasta Seftinge jest tragiczna i pouczająca. W XIII wieku rozległe bagna wokół miasta zostały osuszone, aby promować rozwój hodowli zwierząt i rolnictwa. Przez kilkaset lat Seftinga kwitła, uderzając podróżnych i kupców żyzną ziemią uprawną, aż do tak zwanej Powodzi Wszystkich Świętych w 1570 r. Położyła kres temu - Seftinge stało się jednym z miast, które wzięły na siebie ciężar elementów, wśród nich były również Egmond i Bergen op Zom.

    Zaskakujące jest, że woda prawie całkowicie zniszczyła grunty rolne w pobliżu Sefting, ale spowodowała znacznie mniej szkód w samym mieście. Miasto zostało „skończone” przez innych Holendrów, którzy podczas 80-letniej wojny z Hiszpanią zniszczyli kilka zapór, w wyniku czego obszar zamienił się w ciągłe bagno o powierzchni około czterech tysięcy hektarów, które pochłonęło miasto.

    .