Strona główna » 5 głupich pytań, na które naukowcy wciąż odpowiadali » 5 głupich pytań, na które naukowcy wciąż odpowiadali

    5 głupich pytań, na które naukowcy wciąż odpowiadali


    Nauka jest świetna. Odpowiada na te pytania, na które nigdy nie szukalibyśmy odpowiedzi. Czasami jednak wykracza poza ramy - nie trzeba szukać pewnych odpowiedzi i nikt nie traci nic z tego. Na przykład:

    1. Czy można iść z pełną filiżanką kawy i nie wylać jej?
    Nie ma znaczenia, czy pracujesz jako loader czy CEO. Jeśli musisz obudzić się wcześnie rano, to nie musisz się obyć bez dawki kofeiny, aby przynajmniej funkcjonować w pierwszej połowie dnia. Nie masz czasu na picie w domu - musisz wlać kawę do pracy. Problem polega na tym, że transport cennego eliksiru do miejsca pracy jest niemal równie trudny, czy to ciasne stoisko, czy laboratorium wewnątrz wulkanu, jak chodzenie po linie - kawa jest gorąca.!

    Dlatego dwóch fizyków z University of California w Santa Barbara, Ruslan Krechetnikov i Hans Meyer, w końcu powiedzieli „Jak długo?”. i połączył siły, aby odpowiedzieć na wieczne pytanie: jak przejść z kuchni do miejsca pracy z pełną filiżanką kawy i nie rozlewać jej?
    Aby rozwiązać tę zagadkę, fizycy zebrali dane i przeprowadzili eksperymenty. Badali ruchy ludzi za pomocą kół, ruch koła i ruch płynu w kole. Odkryli, że kawa zwykle rozlewa się między siódmym a dziesiątym krokiem i doszła do wniosku, że osoba w tym momencie powinna zmienić tempo, aby płyn nie wylał.
    Wszystko to było potrzebne, aby przynieść filiżankę kawy, bez rozlewania kropli. Pierwszą metodą proponowaną przez fizyków jest powolne poruszanie się, choć większość ludzi próbuje iść szybko, wierząc, że im wcześniej się zgłoszą, tym mniej szansy na rozlanie napoju. Drugim sposobem jest patrzenie na kubek, a nie na stopy, ponieważ pozwala to monitorować stan płynu w kubku i podejmować działania na czas, jeśli zrozumiesz, że kawa ma się rozlać..
    Ale trzeci sposób jest najlepszy - trzeba wlać kawę do niezwykłej filiżanki, wewnątrz której znajduje się szereg żebrowanych pierścieni. Coś podobnego można zaobserwować w zbiornikach paliwa - są one tak wykonane, aby stabilizować paliwo wewnątrz pocisków.
    Podsumowując: idź tak wolno, jak to możliwe, nie zwracając uwagi na to, dokąd idziesz, ale spójrz tylko na kubek, który wygląda jak zbiornik paliwa z czymś - nie zrzucisz kropli cennej kofeiny.

    2. Jaka jest szansa na zrobienie zdjęcia grupowego, aby nikt nie mrugał?
    Spróbuj znaleźć zdjęcie w Internecie, w którym kilku nieznajomych uśmiecha się do kamery. Albo znajomi, to nie ma znaczenia - najważniejsze jest to, że w tym momencie brali grupowe zdjęcie dla potomności. Możesz otworzyć własny album zdjęć i obejrzeć swoje zdjęcia. Zwróć szczególną uwagę na oczy ludzi - prawdopodobnie ktoś zepsuł wszystko, mrugając w momencie, gdy fotograf nacisnął przycisk. Cóż, sama! To jest surowa prawda życia - na zdjęciu grupowym przynajmniej jedna osoba mrugnie lub zmruży oczy.
    Fotograf Nick Svenson i fizyk Pierce Barnes postanowili znaleźć przyczynę: dlaczego ludzie mrugają podczas tworzenia zdjęć grupowych i jak ich uniknąć? Po pierwsze, naukowcy obliczyli średnią liczbę mrugających ludzi - okazało się, że jest ich dziesięć. Ponieważ miganie trwa średnio 250 milisekund, a migawka jest tworzona średnio w ciągu ośmiu milisekund, prawdopodobieństwo, że jedna osoba zniszczy zdjęcie, jest równe liczbie osób pozujących do zdjęcia, pomnożonej przez czas, przez który fotograf robi zdjęcie.
    Dla tych, którzy pominęli matematykę, wyjaśnimy: aby zrozumieć, ile razy trzeba fotografować, aby nikt nie mrugał, musisz podzielić całkowitą liczbę osób w grupie na trzy, to znaczy, jeśli masz 12 lat, musisz zrobić zdjęcie wszystkich czterech razy, a następnie Będzie duża szansa na uzyskanie nieuszkodzonego strzału. Jeśli fotografujesz w słabym oświetleniu, podziel je przez dwa i zrób sześć zdjęć.
    Ale formuła działa tylko wtedy, gdy grupa ma mniej niż 20 osób. Jeśli masz więcej, zapomnij o różnego rodzaju formułach - nic ci nie pomoże, obraz na pewno zostanie zepsuty. Powiedz - bzdury? Bez matematyki.

    3. Czy warto mieć smark z nosa?
    Scott Nepper, profesor biochemii na University of Saskatchewan, dużo myślał o smarkach i jedzeniu. Wydaje się, że to poważna osoba, profesorze, to powinno być ważniejsze, o które należy się martwić - ale to prawda. Nepper twierdzi, że istnieją ważne biologiczne powody, dla których dzieci jedzą swój smark. I nie, Nepper nie tylko się wygłupiał - robił badania i napisał o tym artykuł, w końcu jest profesjonalistą.
    Jak powiedział Nepper uczniom, śluz w nosie jest potrzebny do opóźnienia patogennych drobnoustrojów znajdujących się w powietrzu - więc mikroby nie wchodzą do ciała. Umieszczając te patogeny w ich ustach, dzieci badają ich strukturę, dowiadują się, jakie toksyczne substancje pływają wokół nich, a tym samym wzmacniają ich układ odpornościowy. Nepper zauważył również, że płyny do nosa mają słodkawy słodki smak, co może być znakiem, że organizm nakazuje nam je jeść, a nie wyrzucać..

    4. Czy mój pies mnie kocha??
    Dr Miho Nagasawa wynalazł sposób na określenie emocji psa nie za pomocą ogona, ale twarzy. Możesz myśleć, że twarze psów mogą przyjmować tylko jeden głupi wyraz, ale naukowcy przymocowali czujniki do twarzy zwierząt i stwierdzili, że istnieją znaczne różnice w mimikach u psów - jeśli pies cieszy się, że cię widzi, wyrażenie będzie jedno, a jeśli twoje kapcie są inne.
    Naukowcy umieścili psy przed przezroczystą przegrodą i podłączyli czujniki. Jeśli gospodarz pojawił się przed psem, pies uniósł lewą brew w górę, ale jeśli pojawił się przed nim nieznajomy, odciągnął lewe ucho. Jeśli pies zobaczył coś, czego nie lubiła, np. Obcinacz do paznokci lub odkurzacz, odciągnęła prawe ucho do tyłu. Ogólnie rzecz biorąc, mimika psów, jak się okazało, jest złożonym tańcem brwi i uszu.
    Naukowcy byli więc przekonani, że psy różnie reagują na różne zewnętrzne manifestacje. Ale to wciąż było za mało i zorganizowali kolejny eksperyment, w którym zbadali emocjonalne i biologiczne powiązania między psem a jego właścicielem..
    Głównym elementem analizy był mocz. Po zbadaniu moczu właścicieli psów po tym, jak rozmawiali ze swoimi zwierzętami, naukowcy odkryli zwiększony poziom oksytocyny, czasami nazywany „hormonem klejącym”, ponieważ jest produkowany w dużych ilościach przez ciało matki w celu komunikowania się z noworodkiem. Ale to nie wszystko: szwedzcy naukowcy znaleźli również oksytocynę w moczu psa. Ogólnie rzecz biorąc, miłość jest całkowicie wzajemna.

    5. Dlaczego kobiety zamarzają mocniej?
    Naukowcy z University of Utah przeprowadzili badania, aby raz na zawsze udowodnić, że kobiety są silniejsze niż mężczyźni. Naukowcy uważali, że temperatura kobiet jest prawdopodobnie nieco niższa, ale jest odwrotnie - temperatura ciała kobiet jest nieco wyższa..
    Dlaczego więc kobiety, a nie mężczyźni, ciągle narzekają, że są zamrożone? Chociaż przeciętnie kobiety są cieplejsze, ich ręce są znacznie zimniejsze niż u mężczyzn. Średnia temperatura samca wynosi około 32,2 ° C, a tylko 30,6 ° C dla kobiety..
    Oznacza to, że kobiety myślą, że są zimne, nawet jeśli tak nie jest. Najciekawsze jest to, że nie jest bezpośrednio związane z podłogą i jest bardziej związane ze stosunkiem tkanki tłuszczowej do rozmiaru ciała. Szereg badań wykazało, że mężczyźni i kobiety mają mniej więcej taką samą temperaturę ciała, ale dla kobiet współczynnik gromadzących się w ciele tłuszczów jest średnio wyższy niż u mężczyzn, ale w rękach, wręcz przeciwnie, te tłuszcze są niższe.
    Oto ona - równowaga płci. Więc następnym razem, gdy twoja żona skarży się na zimno, powiedz jej, że jej ręce ją zdradzają, ale w rzeczywistości nie powinna być zimna, ponieważ jej ciało jest cieplejsze niż twoje. I spójrz, co ona ci robi. Wszystko dla nauki, oczywiście.