Strona główna » Zwierzęta » Wyspa Tasmanii ma niewidzialną granicę, której stonogi nigdy nie przekraczają.

    Wyspa Tasmanii ma niewidzialną granicę, której stonogi nigdy nie przekraczają.

    Jedną z najbardziej kontrolowanych granic na świecie jest pas lasu o długości prawie 200 km w północno-zachodniej Tasmanii. W niektórych miejscach szerokość lasu sięga zaledwie 100 metrów, ale mieszkańcy jednej strony rzadko próbują przekroczyć granicę i przejść na drugą stronę..

    Ta granica nie jest obiektem ani barierą geograficzną, nie dzieli krajów ani grup etnicznych. Jest to raczej niewidzialna linia, w której spotykają się dwa blisko spokrewnione gatunki stonogi, ale nigdy się nie mieszają i nikt nie wie, dlaczego.

    Po zachodniej stronie granicy Żółto-brązowe stonogi gatunku Tasmaniosoma compitale mają 15 mm długości, a wschodnia jest zamieszkała przez czerwono-brązowe stonogi Tasmaniosoma hickmanorum. Oba gatunki zostały sklasyfikowane i opisane w 2010 r. Przez Boba Mesibova, specjalistę od stonoga i badacza w Muzeum Królowej Wiktorii w Tasmanii..

    Czy biogeografowie - naukowcy badający przestrzenny rozkład gatunków, - Istnieje specjalna nazwa dla przypadków, gdy gatunek żyje w pobliżu, ale praktycznie nie krzyżuje się - granice parapatrialne. Często obserwuje się to w stonogach, innych bezkręgowcach, niektórych gatunkach niezwykłych drzew i niektórych gatunkach ptaków. Z reguły granice powstają z powodu warunków naturalnych, np. Rzeka może podzielić dwie strefy.

    W Tasmanii nie ma czegoś takiego: pas leśny wznosi się nad poziomem morza na północnym wybrzeżu Tasmanii do 700 metrów, a następnie stopniowo zmniejsza się do poziomu morza. Niewidzialna granica przecina rzeki i rozciąga się przez kilka stref klimatycznych, a na prawie całej długości jeden gatunek stonoga nie przemieszcza się na terytorium innego gatunku..

    Mesibovowi udało się jednak znaleźć jedno miejsce, w którym oba gatunki współistnieją. Powierzchnia tej „wyspy” wynosi około 40 km². Naukowcy sugerują, że Tasmaniosoma hickmanorum dostał się na terytorium Tasmaniosoma Compitale z powodu interwencji człowieka: na przykład przypadkowo zostali tu przywiezieni przez ciężarówki i bydło przechodzące przez drogę. Obecnie naukowcy mogą jedynie zakładać, że granica jest wynikiem pewnego rodzaju porozumienia biologicznego między dwoma gatunkami, ale jego pochodzenie pozostaje tajne.