Dziewczyna zrobiła kopię kota z jego własnych włosów.
Julia Galitsina ma uroczą czerwoną kotkę. Ale jedno zwierzę nie wystarczyło, więc dziewczyna chciała mieć drugie. I zrobiłem to sam - z wełny twojego zwierzaka.
To tyle wełny zebrało się na pędzlu.
Po co więc wyrzucać „dobro”, gdy można je wykorzystać z kreatywnym podejściem.?!
I oto co z tego wyszło.
Urocza mini kotka.
Przy okazji, mistrz wełny zapukał po raz pierwszy. Ale zauważyła, że włosy jej zwierzęcia były wygodne i giętkie..
A sam prototyp zdaje się doceniać stworzenie.
Czy podobała Ci się wersja mini pet? Powiedz o tym znajomym - zrób repost!