Doskonały bohater filmowy Lewis
Spośród całej gamy systemów broni, które stały się sławne podczas Wielkiej Wojny, lekki karabin maszynowy Lewisa bez wątpienia można uznać za niezrównany przykład niemal idealnej broni dla piechoty. Zdaniem ludzi dalekich od podmiotów wojskowych, może nie wydawać się tak rozpoznawalny jak ten sam „Maksym” lub „Towarzysz Mauser”. Jednak mało prawdopodobne jest, aby ktokolwiek znający historię wojskową tylko powierzchownie lub tylko z filmów, zaprzeczył swoim wybitnym walorom walki i, na swój sposób, unikalnej charyzmie. To nie przypadek, że ten karabin maszynowy stał się niemal niezależnym bohaterem wielu najsłynniejszych napastników filmowych - zarówno zagranicznych, jak i krajowych - takich jak Białe Słońce Pustyni (mianowicie od Lewisa, wojownik Sukhov ostatecznie niszczy gangsterów Abdullaha), „Między innymi, wśród ich „a nawet„ King Kong ”.
Podobnie jak wiele obiecujących, innowacyjnych systemów broni z początku XX wieku, lekki karabin maszynowy Lewis został opracowany przez amerykańskich rusznikarzy. Jak zauważa jeden z najbardziej znanych historyków zbrojeń, Semen Fedoseyev, pomysł techniczny Lewisa został po raz pierwszy zaproponowany przez inżyniera Samuela Mac Lean z udziałem w rozwoju podpułkownika A. Lissaka. Nie udało się znaleźć środków finansowych na niezależną produkcję tego systemu, dlatego deweloperzy sprzedali prawa patentowe do idei technicznej przyszłości Lewisa firmie Automatic Company Armz Company w Buffalo.
W „Automatic Arms Company” pułkownik Isaac N. Lewis był zaangażowany w dostrajanie karabinu maszynowego do stanu akceptowalnego technologicznie. Początkowo próbował stworzyć system karabinu maszynowego z beczką chłodzoną cieczą, ale sukcesy systemu Maxim, przyjętego już przez armię amerykańską, przekonały I. Lewisa o finansowej i przemysłowej marności wersji sztalugowej. Koncentrując się na ręcznej wersji karabinu maszynowego, pułkownik Lewis ostatecznie wprowadził wiele oryginalnych innowacji technicznych do tego automatycznego systemu, głównie wymuszonego chłodzenia powietrzem lufy..
W 1911 roku I. Lewis przedstawił swój rozwój amerykańskiemu Departamentowi Broni. Dział zakupił cztery egzemplarze do testów, które odbyły się w Wojskowej Szkole Lotniczej w stanie Maryland. Karabin maszynowy pokazał się z najbardziej pozytywnej strony, ale Administracja Uzbrojenia w swoim raporcie końcowym uznała system Lewisa za mało obiecujący dla armii amerykańskiej. W literaturze wskazuje się, że „odrzucenie” karabinu maszynowego Lewis nie wynikało z wad samego systemu, ale z powodu wyjątkowo wrogich relacji osobistych między pułkownikiem Lewisem a generałem Crozierem, ówczesnym szefem departamentu zbrojeniowego armii USA..
Sfrustrowany Isaac Lewis przeszedł na emeryturę i wyjechał do Europy - ta sama ścieżka, którą podążał później wielki projektant broni John Moses Browning - do belgijskich fabryk broni. Tutaj, w Liege, pułkownik założył własną firmę, Armes Automatique Lewis. Ponieważ firma nie miała swoich działów produkcyjnych, Isaac Lewis musiał współpracować z brytyjską firmą Birmingham Small Arms (BSA). W zakładach produkcyjnych BSA wyprodukowano pierwszą eksperymentalną partię Lewisa dla armii belgijskiej, która wkrótce ją przyjęła..
Karabin maszynowy był tak udany, zwłaszcza do użytku w nowo utworzonych jednostkach lotniczych, że po Belgii „Lewis” został przyjęty przez armię brytyjską i królewskie siły powietrzne.
Podążając za Europą, godność Lewisa została jednak uznana w jej historycznej ojczyźnie: Sawage Arms, duża amerykańska firma zbrojeniowa, rozpoczęła produkcję tej broni na zlecenie amerykańskiego korpusu lotniczego i morskiego. Prawo do licencjonowanej produkcji „Lewisa” w tym samym czasie zostało kupione przez Japonię, a japońscy rusznikarze byli w stanie znacznie ulepszyć system, ostatecznie zamieniając lekki karabin maszynowy Lewis Type 92 w rodzaj sztalugi.
Duży oryginał
Pistolet maszynowy Lewis był na razie prawdziwą bronią doskonałości. Najbardziej oryginalną cechą tego automatycznego systemu było wymuszone chłodzenie beczki, które w historii produkcji broni było używane (z wyjątkiem Lewisa) tylko raz - na stosunkowo nowym karabinie maszynowym piechoty Pecheneg, który jest obecnie w służbie armii rosyjskiej.
Chłodzenie lufy „Lewis” przeprowadzono zgodnie z tak zwanym schematem syfonowym. Cylindryczny aluminiowy grzejnik został zamontowany na lufie karabinu maszynowego, co dało Lewisowi tak charakterystyczny wygląd, który nie przypominał żadnego innego automatycznego systemu. Aby zwiększyć efekt chłodzenia, grzejnik ten miał 14 wysokich żeber wzdłużnych wewnątrz. Od strony pyska obudowa chłodnicy nieco się zwęziła i wyszła do przodu poza krawędź lufy. Podczas strzelania, gorące gazy prochowe wydobywające się z lufy, uformowały się w przedniej części obudowy silną próżnią, w wyniku czego z zamka rozdzieliły się specjalne drogi powietrzne, zimniejsze powietrze atmosferyczne było intensywnie zasysane do chłodnicy. Zgodnie z obserwacjami myśliwców, przy intensywnym pożarze „Lewisa” uformowano tak silną trakcję, że czapeczka papierosa wypluła strzelca, została wciągnięta w powietrze wewnątrz kaloryfera karabinu maszynowego i rzucona przed beczkę.
„Lewis” miał stałą, sztywno zamocowaną lufę. Automatyczny system działał na zasadzie usuwania części ciśnienia gazów proszkowych do specjalnej komory podbarwionej, w której pracowały na tłoku gazowym, który z kolei uruchamia mechanizm ładowania.
Komora gazowa karabinu maszynowego miała specjalny regulator, który pozwalał zmniejszyć lub zwiększyć szybkość ognia. Regulowana szybkość pożaru (iw znacznym stopniu) była cenną cechą systemu pułkownika Lewisa. Karabin maszynowy pozwalał na zmniejszenie prędkości ostrzału do 500 pocisków na minutę (przy strzelaniu na duże odległości) lub zwiększenie go do 600 pocisków na minutę - gdy strzelanie z samolotu lub strzelanie z samolotu.
„Lewis” miał bardzo oryginalny system zasilania - z pomocą przestronnego, ale kompaktowego sklepu, który nie ma sprężyny zasilającej. Składanie wkładu do linii dozującej było faktycznie wykonywane siłą, za pomocą specjalnego mechanizmu zsynchronizowanego z magazynem umieszczonym w karabinie maszynowym. Osiągnęło to wyraźną regularność i stereotypowość wypełniania następnego naboju, aw rezultacie niezawodne działanie całego systemu. Należy podkreślić, że ze względu na cechy konstrukcyjne mechanizmu „Lewis” wśród innych lekkich karabinów maszynowych był najbardziej dostosowany do użycia rosyjskiego wkładu do karabinu.
Sklepy „Lewis” były dyskami, z wielowarstwową - w 2 lub 4 rzędach - lokalizacją kaset. Pojemność sklepów wynosiła odpowiednio 47 i 97 rund amunicji, które były umieszczone promieniowo przez pociski do środka dysku..
Inną charakterystyczną cechą projektu Isaaca Lewisa była spiralna sprężyna powrotna umieszczona w zamkniętej obudowie w dolnej części karabinu maszynowego, przed osłoną spustu. Podczas Wielkiej Wojny zdalny odpowiednik takiej sprężyny został użyty na całkowicie spokojnym gramofonie, a ostatnio został z powodzeniem wykorzystany przez belgijską firmę zbrojeniową Browning na najnowszym karabinku myśliwskim Maral.
Uważa się, że karabin maszynowy I. Lewisa był dość ciężki: z pełnym magazynem na 47 pocisków i dwójnogiem ważył około 13 kilogramów. Jednak ta waga nie była oczywiście krytyczna dla wyszkolonego wojownika średniej budowy, a tacy wojownicy jak legendarny Fiodor Sukhov mogli z łatwością „podlać” „Lewisa” z pasa. Z niewielkim dodatkowym ciężarem ten karabin maszynowy nie wymagał jednak drugiego myśliwca do użycia w walce - pomocnik strzelca maszynowego (co było absolutnie konieczne podczas używania Maxima, a nawet lżejszego austriackiego Schwarzlosea).
Ogólnie rzecz biorąc, system karabinów maszynowych Lewis został wyróżniony (z należytą ostrożnością, oczywiście) przez najwyższą niezawodność automatyzacji i doskonałe wskaźniki wydajności dotyczące zużycia mechanizmów. Żołnierz Armii Czerwonej Fedor Sukhov, który z łatwością powrócił walczącej młodzieży do złamanego starego karabinu maszynowego w filmie „Białe słońce pustyni”, nie był, jak się wydaje, rzadkim rusznikarzem. Sama automatyka „Lewis” miała znaczną rezerwę technologiczną dla zdecydowanej większości części systemu, mówiąc po prostu - była wysoce łatwa w utrzymaniu..
Cały świat w klatce
Według znawcy broni Seeds Fedoseyev, przed Wielką Wojną we wszystkich armiach potęg europejskich, w tym w Rosji, nie docenili znaczenia lekkich karabinów maszynowych w przyszłym konflikcie wojskowym. Wierzono, że dla broni pojedynczego żołnierza były one zbyt masywne, a ponadto nie mogły rozwinąć się tak intensywnie jak ciężkie karabiny maszynowe. Wzmocnienie siły ognia systemu piechoty, jak wierzyli wojskowi eksperci, było znacznie skuteczniejsze dzięki uzbrojeniu najlepszej, najbardziej przygotowanej części piechoty z karabinami samozaładowczymi. Jednak pierwszy rok Wielkiej Wojny przekonująco wykazał: lekki karabin maszynowy okazał się najskuteczniejszą bronią piechoty w ofensywie.
Ponieważ Rosja nie miała własnego projektu ręcznego karabinu maszynowego, Główna Dyrekcja Artylerii Sztabu Generalnego (GAU) postanowiła pilnie zamówić produkcję lekkich karabinów maszynowych Madsen i Lewis za granicą. Złóż znaczące zamówienie na „Madsen” nie zadziałało, ale rzeczywista podaż „Lewisa” musiała poczekać do końca 1915 roku.
Wiosną 1915 r. Rosyjski agent wojskowy w Wielkiej Brytanii, generał porucznik N.S. Yermolov podpisał umowę z angielskim oddziałem „Belgijskiego Towarzystwa Broni Automatycznych” na dostawę „1000 karabinów maszynowych Lewis z częściami zamiennymi i statywami” w cenie 1894 rubli za karabin maszynowy.
Te karabiny maszynowe miały zostać przeniesione do jednostek lotniczych, ponieważ to Lewis z jego dość wysoką szybkostrzelnością i zwartością był najbardziej odpowiedni do instalacji na samolotach. Jednak do 1 stycznia 1916 roku belgijska firma w Anglii wyprodukowała tylko 400 Lewisovów w ramach rosyjskiego porządku..
Według źródeł dokumentalnych, pod koniec 1915 r. Rząd brytyjski przeniósł się do Rosji, ze względu na katastrofalną sytuację na froncie rosyjskim z amunicją i uzbrojeniem, rozkazem „karabin maszynowy” w USA. Na mocy tego rozkazu Rosyjski Państwowy Uniwersytet Rolniczy otrzymał 22 000 karabinów maszynowych Maxim i Colt oraz 10 000 Lewis. Jakaś część karabinów maszynowych z tego rozkazu została wykonana pod rosyjskim nabojem karabinowym 7,62x54R.
Zamówienia w Stanach Zjednoczonych, ze względu na skalę i względną szybkość produkcji w amerykańskich fabrykach, postanowiono kontynuować. Fabryka broni „Savage Arms” otrzymała zamówienie na 10 tysięcy „Lewis” z dostawą broni przez strony od marca do listopada 1916 roku. Początkowo planowano ich produkcję pod głównym angielskim wkładem 7,69x56R (303 brytyjskim), ponieważ te pochodzące z pierwszego (brytyjskiego) zamówienia z USA „Lewis” były z angielskiego kalibru.
Następnie w Głównej Dyrekcji Artylerii zrodził się pomysł zmiany kalibru zamówionych karabinów maszynowych dla japońskiego wkładu 6,5 mm „arisaka”, którego wielkość na początku 1916 r. W magazynach wojskowych Rosji była drugą po rosyjskiej kasecie spawalniczej 7,62x54R. Jednak wysłannik wojskowy rosyjskiego Sztabu Generalnego w Stanach Zjednoczonych, generał Edward Hermonius, kategorycznie sprzeciwił się wprowadzeniu zmian do już podpisanej umowy, wierząc, że może to zakłócić harmonogram dostaw. Hermonius miał rację - nawet przy niezmienności parametrów technicznych zakonu, na początku listopada 1916 r. Tylko tysiąc Lewis został przyjęty przez Amerykanów..
Pod koniec 1916 roku rośliny Savage Arms weszły w odpowiedni rytm technologiczny, a kolejne dostawy były już realizowane zgodnie z zatwierdzonym harmonogramem. Mniej więcej w tym samym czasie brytyjskie wojsko wysłało do Rosji około 170 milionów 303 kartridży z karabinami brytyjskimi, tak że Lewis w armii rosyjskiej nigdy nie doświadczył „głodu naboju” i uważany był za brytyjskie karabiny maszynowe. Firma „Savage Arms” całkowicie zamknęła rosyjski porządek w maju 1917 roku.
Oprócz „Lewisa” belgijskiej i amerykańskiej produkcji, brytyjskie karabiny maszynowe zostały dostarczone do carskiej armii, aczkolwiek bardzo niewiele - tylko 1200 sztuk. Zamówienie zostało zrealizowane przez brytyjską firmę BSA, która natychmiast wprowadziła zmiany w projekcie systemu w celu zainstalowania karabinu maszynowego na samolotach (Lewis był maksymalnie ułatwiony, nie był wyposażony w chłodnicę). Aby szkolić rosyjskich żołnierzy i oficerów w prawidłowym obchodzeniu się z tą bronią, Brytyjczycy wysłali instruktorów do Rosji.
Front rosyjski „Grzechotnik”
Znakomite walory „Lewisa” były wysoko cenione przez wroga: niemieccy żołnierze nazywali ten karabin maszynowy „grzechotnikiem”. Prawdopodobnie tak dziwna nazwa pochodziła z charakterystycznej zielonkawo-szarej cętkowanej obudowy Lewisa, która przy częstym i nierównym ogrzewaniu nabrała określonego odcienia. Możliwe jest również, że charakterystyczny „pudełkowaty” dźwięk karabinu maszynowego wybuchł z „Lewisa” wywołanego skojarzeniami z dźwiękiem kościstej grzechotki na ogonie grzechotnika. Jednak nie mniej prawdopodobne jest, że dzięki tej wspaniałej nazwie Niemcy podkreślili wyjątkową skuteczność walki Lewisa - bardzo niską sylwetkę, dosłownie pełznącą po ziemi, wysoką szybkostrzelność i wygodę dla nieoczekiwanej zmiany pozycji strzelca przeciwnika..
W armii rosyjskiej Lewes były powszechnie używane od końca 1915 r. W jednostkach lotniczych, a od drugiej połowy 1916 r. Stały się bronią konwencjonalną w pułkach piechoty pierwszej linii frontu. Żołnierze preferowali wersje Lewisa, które powstały w angielskiej kasecie 303 brytyjskiej.
W literaturze wskazuje się, że było to związane, rzekomo, z dużym szkodliwym (traumatycznym) efektem patrona angielskiego w porównaniu z rosyjskim głównym patronem 7.62x54R. Ale jest mało prawdopodobne, aby rosyjscy żołnierze byli tak żądni krwi, a ponadto trochę więcej energii brytyjskiego patrona (początkowa prędkość pocisku wynosi 844 m / s) może wskazywać bardziej na bardziej penetracyjny efekt „brytyjskiego”, a wręcz przeciwnie, na jego mniejszy efekt zatrzymania.
Miłość rosyjskich żołnierzy do angielskiego patrona (jeśli tak naprawdę była) jest najprawdopodobniej wyjaśniona innym czynnikiem: znacznie większą stabilnością balistycznych i ergonomicznych cech odróżniających naboje wykonane na angielskich maszynach karuzelowych. Wkłady z fabryk krajowych dawały bardziej znaczące zróżnicowanie cech dynamicznych, co oczywiście komplikowało rytmiczną pracę automatyzacji karabinów maszynowych.
W latach wojny domowej w Rosji karabin maszynowy Lewis był powszechnie używany przez wszystkie walczące strony. Wiadomo, że ukraiński ideologiczny anarchista Batko Machno, którego cała osobista gwardia była uzbrojona w „Lewisa”, bardzo lubił ten system, dla którego nazywano go „Lewisistami”.
Ze względu na swoje unikalne cechy karabin maszynowy Lewis stał się bronią „długiej wątroby”: udało mu się wziąć udział w drugiej wojnie światowej. Lewis, który przybył z ponownego wejścia na front radziecko-niemiecki, uczestniczył w słynnej bitwie o Moskwę w listopadzie 1941 roku. Te karabiny maszynowe były używane w brytyjskich siłach zbrojnych, aw znacznej liczbie - około 59 tysięcy baryłek. Nawet Niemcy w ostatniej bitwie wykorzystali siłę ognia schwytanego „Lewisa”, który był uzbrojony w „ludowe bataliony” z Volkssturm.