Najbardziej bezużyteczne style walki do prawdziwych walk
Co zrobić, aby pokazać wrogom ciemną ulicę? Boks, walka, karate? A może coś bardziej egzotycznego? Co dziwne, ale ta druga opcja wybiera przygnębiająco wielu ludzi. Mistrzowie wapna obiecują nauczyć techniki walki bezdotykowej, której nikt nie może się oprzeć - a ludzie w nią wierzą, tak jak w szybkim wzmocnieniu rubla. Oto lista pięciu najbardziej bezużytecznych sztuk walki, których kategorycznie nie radzimy używać w prawdziwej walce.
-
Wing Chun
Chiny
Tak, Bruce Lee był naprawdę zaangażowany w ten system, a chińscy mistrzowie kung-fu mogą w rzeczywistości kopać afeedron na każdym gopniku w twojej okolicy. Ale takie sukcesy mogą osiągnąć tylko ci, którzy poświęcili niemal całe swoje życie na naukę Wing Chun. Dla wszystkich innych użycie technik tej dyscypliny w rzeczywistych warunkach jest po prostu głupie..
-
System
Rosja
Cóż, przed tobą kolejna próba dziwnych ludzi, aby przekonać siebie i wszystkich innych, że zwycięstwo można wygrać wyłącznie siłami umysłowymi. Z boku system wygląda jak niedokończona Krav Maga: w przeciwieństwie do bardzo prawdziwej izraelskiej sztuki walki, można go używać tylko u kotów.
-
Aikido
Japonia
Ten sam problem, co w przypadku wszystkich orientalnych sztuk walki. Aikido wymaga użycia tylko siły wroga: wykwalifikowany mistrz może oczywiście użyć bezwładności atakującego przeciwko sobie. Jednak tylko ci, którzy zaczęli w młodym wieku i nie zrezygnowali, dopóki wiek świadomych nie osiągnie poziomu mistrza. Wszyscy inni adepci Aikido podporządkowują telefony komórkowe nawet zwolennikom stylu Ciemnej Bramy..
-
Bezdotykowa walka Dillmana
USA
Za każdym razem, gdy instruktor idzie na walkę poza rodzimym dojo, wynik jest taki sam. Trudno byłoby oczekiwać czegoś innego od osoby, która wzywa swoich uczniów do użycia prawie mocy Jedi, aby pokonać przeciwnika..
-
Żółty bambus
Bali
Sztuka walki na pięknej wyspie Bali. Jego zwolennicy używają energii psychicznej, aby zatrzymać przeciwnika. W rzeczywistości faceci z klanu „Żółty Bambus” uważają się za najbardziej prawdziwych czarowników - i nie ma znaczenia, że w rzeczywistości ich metody w ogóle nie działają. Najważniejsze jest wierzyć. Nie bądź leniwy, aby obejrzeć ilustracyjne wideo, przynajmniej podnoszące na duchu.