Jak wydostać się z polieni na cienkim lodzie
Nadeszło zimno. I pomimo corocznych ostrzeżeń Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych, ludzie nieustannie wpadają w łowienie lodu i na zwykłe spacery. Dzieje się tak, ponieważ niewiele osób jest w stanie odpowiednio ocenić oszustwo lodu - na tym samym ciele wody jego grubość może być zupełnie inna. Niestety niewielu przetrwa upadek po upadku piołunu. Teraz powiemy ci, co robić w tak trudnej sytuacji..
-
Co się dzieje
Oddech w lodowatej wodzie natychmiast przechwyci - różnicę temperatury i wstrząs. Osoba ze słabym sercem może ją zabić. Większość umiera z powodu hipotermii: krew odpływa z kończyn do serca i mózgu, ale ramiona i nogi przestają normalnie funkcjonować.
-
Samokontrola
To pierwsza rzecz do zapamiętania. W lodowatej wodzie zdecydowanie powinieneś jak najszybciej odzyskać zdrowie. Kontrola oddechu jest bardzo ważna: przywróć ją, a niebezpieczeństwo utonięcia w wodzie nie będzie tak bliskie..
-
Pozycja ciała
Jeśli wymiary polynya na to pozwalają, rozsuń ręce i nogi. Dzięki temu unikniesz niebezpieczeństwa natychmiastowego zanurzenia się w głowę, co jest bardzo niebezpieczne. Ciężkie buty (jeśli to możliwe) lepiej zrzuć, w przeciwnym razie pociągną cię na dno.
-
Niebezpieczny prąd
Masz się razem? Świetnie Zrozum, gdzie prowadzi cię prąd i spróbuj wydostać się na przeciwległą krawędź polieni. W przeciwnym razie po prostu zostaniesz przeciągnięty pod lodem, skąd nie można się wydostać..
-
Gdzie wyjść
Najlepiej byłoby wyjść po tej samej stronie, w której zawiodłeś. Przybyłeś z tej strony - oznacza to, że lód już tam został przetestowany i wytrzyma ciężar osoby.
-
Ciepło
Oczywiście rozgrzanie w lodowatej wodzie nie zadziała. Można jednak dosłownie doprowadzić krążenie krwi do pracy wbrew zaprogramowanej przez naturę: aktywnej (ale nie chaotycznej!) Poruszaj rękami i nogami. Zapobiegasz ich drętwieniu, a tym samym utrzymujesz zdolność do poruszania się.
-
Niebezpieczna krawędź
Wydostanie się z lodu jest bardzo trudne. Chodzi o to, że jego brzegi są zmywane wodą i bardzo śliskie. Musisz zerwać śliskie krawędzie uderzeniami łokciowymi, zawsze chronionymi przez ubranie. Teraz możliwość złapania lodu.
-
Jak wyjść
Rzuć ręce na lód tak daleko, jak to możliwe. Nie zapomnij głęboko oddychać, to bardzo ważne. Przyleganie do lodu palcami i paznokciami jest bezużyteczne, nie marnuj cennego czasu. Oprzyj się o lód łokciami, energicznie odpychając się stopami od wody. Spróbuj rzucić nogę zgiętą w kolanie na lodzie - to jest droga do zbawienia. Wyszedł? Odsuń się od wody, wstań i biegnij na brzeg.