Strona główna » Ciało » Co dzieje się z ciałem po ultramaratonie

    Co dzieje się z ciałem po ultramaratonie

    Maratony stają się coraz popularniejszym sportem wśród wszystkich pokoleń. Niesamowite odległości - a wielu sportowców pokonuje nawet dwieście kilometrów - dla zwykłych ludzi pozostają nie do pomyślenia. Taki ultramaraton pozwala podnieść samoocenę do bardzo wysokiego poziomu. Pokaż się, że możesz sobie poradzić, a nie z takimi trudnościami. Z drugiej strony jest to po prostu niebezpieczne dla nieprzygotowanej osoby, aby przejść na taką trasę. Dzięki naszemu ciału, nieprzystosowanemu do pokonywania tak dużych odległości w krótkim czasie, mogą wystąpić poważne, czasem nawet nieodwracalne zmiany. Kierując się własnym doświadczeniem i danymi poważnych publikacji medycznych, zebraliśmy dokładne informacje o tym, co stanie się z najważniejszymi częściami ciała po stromym ultra-maratonie..

    • Mózg

      Mózg jest najbardziej wrażliwym na ciepło organem. Matthew Le, fizjolog, który bada wytrzymałość sportowców w Idaho College, zaleca maratończykom, aby starali się trzymać głowę w zimnie za pomocą wszelkich środków, jednocześnie kładąc lód na grzbiecie głowy. Wyścigi maratonowe powodują, że organizm zwiększa przepływ ciepła, co raczej negatywnie wpływa na mózg. Ponadto ogólne zmęczenie może prowadzić do najbardziej realnych halucynacji. Ćwiczenia psychiczne połączone z treningami pomogą uniknąć tego efektu. Nikt nie oferuje rozwiązania sudoku w odległości kilku kilometrów - ale mimo to spróbuj rozwiązać nawet najprostsze przykłady, gdy poczujesz krytyczne zmęczenie. Pomoże to mózgowi wrócić do tonu.

    • Oczy

      Biegacz maratoński może odczuwać pogorszenie widzenia na odległość około 40 kilometrów. Jest to całkowicie normalne i bezpieczne: niewyraźne widzenie pojawia się z powodu tego samego zmęczenia mózgu, które po prostu nie może już skupiać się na tym, co dzieje się wokół. Niemniej jednak Matthew Le zdecydowanie zaleca zabranie dobrych okularów przeciwsłonecznych na odległość - w upale w południe z pewnością uratują cię od wielu kłopotów..

    • Jama ustna

      Odwodnienie od dawna jest problemem numer jeden dla wszystkich sportowców biorących udział w zawodach wytrzymałościowych. Jednak hiponatremia (stan, w którym obfitość wody zmniejsza ilość sodu we krwi) może być znacznie bardziej niebezpieczna. Badania w czasopiśmie klinicznym Amerykańskiego Towarzystwa Nefrologicznego pokazują, że znaczny przyrost masy ciała podczas wysiłku jest wynikiem nadmiaru wody. Aby uniknąć tego problemu jest prosty: maraton powinien być prowadzony ze specjalnym napojem sportowym, który zawiera optymalną dawkę sodu..

    • Serce

      Zwiększenie tętna oznacza, że ​​ilość krwi pompowanej przy każdym uderzeniu jest zmniejszona. W rezultacie serce maratończyka bije częściej, aby utrzymać taką samą ilość krwi w mięśniach. Jest to często przyczyną odwodnienia. Spadek częstości akcji serca prawie zawsze pokrywa się ze spadkiem prędkości ruchu. Osiągnięcie końca bardzo długiego dystansu zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem dla biegacza. Po tym, jak maratończyk się zatrzymał, jego cielęta, które ciągnęły się aż do maksymalnej ilości krwi, nagle oddały je całemu ciału. Dodaj do tego kroplę odwodnienia - a przed tobą jest idealny przepis na spadek ciśnienia krwi, który może doprowadzić sportowca nawet do głębokiego omdlenia.

    • Ręce

      Prawdziwy biegacz maratoński nigdy nie zaniedbuje rąk treningowych, ponieważ rozumie - bez tego dystansu nie można pokonać. Oprócz równowagi, którą wspiera rytmiczna praca rąk, sportowiec otrzymuje butelkę wody na odległość. Moment zmęczenia może być tak duży, że nawet ten mały ciężar wystarczy, by zejść z toru..

    • Stopy

      Oczywiście stopy sportowca będą miały maksymalną wypłatę za maraton - dosłownie. Godziny, a czasem dni biegania, mogą prowadzić do wielu urazów mięśni. Nakrycia na kolana przeżyją niesamowity ładunek, zwłaszcza jeśli zdecydujesz się przejechać przez trudny teren. Pot, błoto, przeprawy przez rzekę z pewnością przysporzy problemów ze stopami. Dlatego wielu maratończyków przygotowuje się do tych trudności z wyprzedzeniem, wybierając i sprawdzając ochraniacz żelu, skarpetki z oddzielnymi palcami i oczywiście wygodne buty.