Spotkanie z głodnym niedźwiedziem i rybakiem przypadkowo sfilmowanym
Wcześnie rano Siergiej Żirkow wracał z połowów. Opuścił łódź na brzegu i poszedł zadzwonić. Głodny niedźwiedź spotkał powracającego rybaka: bestia uniosła się na tylnych łapach i rzuciła się do ataku.
Mężczyzna próbował odeprzeć drapieżnika kamieniami, a następnie wspiął się na wzgórze. Ale tutaj niedźwiedź nie odszedł. Rybak mógł tylko rzucić się do rzeki, ale nie był już przeznaczony na brzeg. Silny prąd natychmiast zaciągnął nieszczęśnika do wody. Wszystko, co się wydarzyło, zostało sfilmowane przez rybaków z drugiej strony rzeki:
Dlaczego naoczni świadkowie nie przyszli na ratunek, ale po prostu sfilmowani, pozostają tajemnicą. W końcu, jeśli byliby w pobliżu, może być szansa na wyprowadzenie rybaka z wody..