Sekret końca świata
Pojawienie się ogromnego krateru na Jamale pobudziło naukowców na całym świecie. Teorie spiskowe spadły z rogu obfitości. Wszystko tam było - od przybycia obcych do teorii pustej ziemi. Co ciekawe, nie tylko świeckie media, ale także całkiem szanowane publikacje naukowe, ruszyły do wyścigu o informacje..
Jest to jednak całkiem zrozumiałe. Uczeni domyślnie akceptują każdą możliwą teorię. Inną rzeczą jest to, że większość tych insynuacji niemal natychmiast traci halo tajemnicy. Ale informacje na ten temat najczęściej przekazują krótką notatkę informacyjną gdzieś w poważnych publikacjach. Większość ludzi w ich głowach wciąż ma fragmentaryczne informacje o dziwnym i niewytłumaczalnym wydarzeniu..
Sytuacja z kraterem jamalskim była do tej pory mniej więcej taka sama. W lipcu tego roku wyprawę na tajemniczą porażkę zorganizowało kilka instytucji naukowych. Wycieczka pozwoliła nam sformułować pewne bardziej lub mniej wiarygodne założenia, ale naukowcy nie mogli uzyskać dokładnych danych..
Jest tylko najbardziej spójne założenie, że jest to emisja akumulacji gazu w wyniku krótkoterminowego znacznego wzrostu temperatury zamarzniętych skał po ociepleniu w 2012 roku. - Maria Leibman, doktor nauk geologicznych i mineralogicznych, członek wyprawy na krater.
Naukowcy odkryli przybliżoną głębokość krateru - 70 metrów. Średnica 60. Wyobraź sobie dziurę w ziemi, wielkość dobrego wieżowca - imponująca, prawda?
Przez długi czas wszystkie ekspedycje ograniczały się do zbierania danych zewnętrznych, ponieważ położenie krateru nie pozwalało na obóz.
Nie ma tu nic tajemniczego. Ani UFO, ani Trójkąt Bermudzki, ani nawet CIA nie mają z tym nic wspólnego. Ale naprawdę nie widziałem czegoś takiego w moim życiu. - Andrei Plechanow, członek wyprawy.
I tak całkiem niedawno kolejna ekspedycja wysłała grupę, która zeszła kilka metrów w głąb samego krateru. Okazało się, że prehistoryczne jezioro lodowe znajduje się na dnie krateru..
Umożliwiło to przyjęcie najbardziej prawdopodobnej wersji pojawienia się dziury w tym momencie: najprawdopodobniej globalne ocieplenie jest dalekie od mitu.