Ciężki wojownik udawał prostaka i oszukał przeciwnika
Poważny bokser postanowił rozgrzać się na ringu i udawał, że nic nie rozumie. Jego przeciwnik nacisnął kilka rund z rzędu i był bardzo zaskoczony, gdy przyszła wypłata.
Zawodnik jest prawie stale dociskany do lin. Przeciwnik czuje się silny i zachowuje się dość brudno, wiążąc ręce i próbując się zacisnąć.
Minuta na trzecim bokserze zmęczyła się grą i pozwala zarozumiałemu przeciwnikowi dać dobry hak z prawej strony. Natychmiast pada na płótno, ale znajduje siłę, by wstać.
Cóż, zakończenie spotkania było bardzo piękne. Bokser na czerwono, pomimo najlepszych starań, nie było nic, co mogłoby przeciwstawić się zawodowcom.