Najrzadsza broń świata
Pojawienie się broni palnej było punktem zwrotnym w historii ludzkości. Ciągłe modyfikacje i ulepszenia w poszukiwaniu najskuteczniejszych sposobów niszczenia przeciwnika czasami prowadziły inżynierów inżynierów broni z dość dziwnymi wynikami. Najczęściej takie nietypowe typy „broni palnej” były produkowane w edycji eksperymentalnej - przedstawione poniżej próbki stały się marzeniem antykwariusza.
-
Pistolet Vojvodina
Projekt zaproponował rusznikarza P.V. Voevodin, który brał udział w konkursie na projekt nowego automatycznego pistoletu dla Armii Czerwonej. W 1938 r. Właściwości techniczne tych broni były bardzo dobre: prostotę i niezawodność projektu dopełniała wysoka dokładność i moc bitwy. Do 1942 r. Rośliny ZSRR wyprodukowały dwie pilotażowe partie pistoletu Wojwodiny, a następnie rozpoczęła się wojna.
-
M2 Hyde-Inland
Amerykanie podczas II wojny światowej nie zdołali stworzyć jednego przyzwoitego pistoletu maszynowego. Najbliższą konkurencją dla zagranicznych konkurentów był M2 Hyde-Inland z biura projektowego Marlin Firearms. 400 kopii PP rozproszonych, nie dostarczono do wojska.
-
Brun-latrige
Być może jeden z najdziwniejszych pistoletów na naszej liście. Paul Bran Latridge postawił sobie za cel stworzenie idealnej struktury do samoobrony na ulicach. Pomimo niezdarności na zewnątrz, w 1890 r. Brun-Latrige była dość skuteczną bronią, nawet jeśli została uwolniona w bardzo małych ilościach..
-
Baltiety
Pistolet został opracowany w pierwszej zimie blokady Leningradu: personel TT nie był odpowiedni dla żeglarzy Floty Bałtyckiej, ponieważ jego części były zamrożone razem w niskich temperaturach. „Baltiz” został zaprojektowany specjalnie do pracy w takich warunkach, a pistolet doskonale przeszedł wszystkie testy. Ale w warunkach blokady produkcja seryjna nie wyszła, więc na świecie jest tylko 14 „Bałtów”.
-
WG-66
Bardzo rzadki pistolet maszynowy, wyprodukowany przez NRD na potrzeby policji ludowej. Kaliber 7,62 mm i wysoka szybkostrzelność zapewniły strzelcowi wyższość w ciasnych przestrzeniach, ale doświadczenie używania WG-66 na ulicach okazało się negatywne - pompowana dokładność. Pierwsza partia 38 egzemplarzy okazała się ostatnia, więc dziś PP WG-66 dla antykwariuszy jest ciekawostką.