Czynnik nieludzki
Około 14 lat temu US Navy nawet nie pomyślał o stworzeniu własnej floty bezzałogowych statków powietrznych. Jest to zrozumiałe, zbyt wiele niuansów podczas startu, a tym bardziej w lądowaniu, na pokładzie lotniskowca bojowego, aby powierzyć te złożone operacje bezdusznej maszynie. Ale zadanie zostało ustalone i teraz drony nie tylko startują i lądują, ale także robią to w trybie alarmowym, to znaczy po samolocie pilotowanym przez ludzi.
Pierwszy tego typu test przeprowadzono w połowie sierpnia 2014 r., Kiedy dron X-47B automatycznie wystartował z pokładu lotniskowca Theodore Roosevelt natychmiast po wystrzeleniu myśliwca F / A-18 z pełną załogą na pokładzie. Od pierwszej próby wszedł również na linię lądowania w kolejności „kolejki na żywo”, a także pojechał na parking, a nawet złożył skrzydła wspornikowe w kompaktową wersję „parkingową”. Przy okazji, dlaczego nie, ponieważ niektóre samochody mają tę opcję od kilku lat.
Należy powiedzieć, że start i lądowanie na pokładzie lotniskowca od profesjonalnych pilotów jest uważany za umiejętność o dużej złożoności, która trwa miesiące, miliony budżetowych pieniędzy i miliardy komórek nerwowych samych pilotów. Liczba wypadków przy pracy z udanym manewrem asów powietrznych obejmuje między innymi stopniowe odrywanie siatkówki z powodu niewyobrażalnych przeciążeń podczas lądowania. To, oczywiście, poważnie zmniejsza „życie” wyszkolonych profesjonalistów, ale nie tak bardzo, jak mógł to zrobić jeden błąd, prowadząc do nieuchronnej śmierci..
Bezzałogowe statki powietrzne są ubezpieczone od takich ludzkich problemów, ale mogą one być utrudnione przez szereg innych czynników, które mogą pomóc prostemu pilotowi zbudować jego instynkt przez lata, aby zakłócać wykonywanie zadania lądowania. W rzeczywistości w ciągu ostatnich 10 lat wiele zagranicznych biur projektowych pokonało tylko niektóre z tych problemów, w tym interakcję z pokładem, odporność automatycznych systemów samolotu na promieniowanie elektromagnetyczne samego nośnika, odporność na korozję powodowaną przez wodę morską i tak dalej..
Najwyraźniej drony opanowały umiejętność startowania „z wody” przy pomocy przyspieszania kabli i lądowania ze skróconą drogą hamowania, ale nikt nie będzie wysyłał pilotów do rezerwy. Bez względu na to, jak dobre są automatyczne drony X-47B, staną się one łatwym celem w prawdziwej walce, nie mając nawet czasu na użycie zamierzonej amunicji kierowanej. Ilość koniecznych obliczeń matematycznych zachowania statku powietrznego podczas wykonywania tak złożonych zadań, nawet w przypadku nowoczesnych komputerów, jest zbyt duża. Tak więc, emerytura z wcześniejszej emerytury aktywnych pilotów bojowych jest odkładana prawdopodobnie na 10-15 lat..