Jak bronić łokci w walce ulicznej wskazówki sił specjalnych instruktora
Jeden prawidłowy łokieć może spowodować całą walkę, zwłaszcza jeśli próbują cię zaatakować na ulicy. Faktem jest, że nawet bezczelni ludzie ulicy potrzebują czasu na pompowanie psychiczne: zmniejszają dystans od „ofiary”, nie czekając na te momenty oporu.
Siły specjalne instruktora „Burza” pokazują, co robić w takich sytuacjach. W bliskiej odległości, gdy wróg wisi i moralnie naciska, cofanie się i jakoś manewrowanie będzie zdecydowanie niewygodne. Ale wtedy będzie miało miejsce właściwe uderzenie łokciem;.
Co najważniejsze - nie myl się z odległością i nie spiesz się. Bieganie na wroga z pół lub dwoma metrami, a nawet grożenie z góry, nie jest tego warte. Uderzenie łokcia w zasadzie nie wymaga dużej amplitudy, wystarczy zastosować go z obrotem ciała.
I upewnij się, że dbasz o ochronę. Drugie rozdanie nie zwisa bezczynnie, zakrywa głowę. W przeciwnym razie ryzykujesz, że wpadniesz na nadjeżdżającą stronę lub na ten sam łokieć - to niestety dla ciebie historia się skończy.