Strona główna » Przestrzeń » Jak wygląda apokalipsa węża?

    Jak wygląda apokalipsa węża?

    Każdego roku w połowie wiosny budzi się ze snu największa społeczność węży na świecie. Mieszkańcy miasta Narcyza w Kanadzie masowo uciekają na ten okres - co dziwne, nie każdy lubi węże. Tysiące gadów zalało okolicę, szaleństwo szaleje do drugiego tygodnia maja. Co się dzieje Po prostu szukają pary. 

    • Kalifornijski wąż czerwony lub wąż do pończoch ma bardzo nietypowy wygląd. Zimą, gdy temperatura spada poniżej zera, zapadają w sen zimowy aż osiem miesięcy..

    • Kraina Manitoby jest pełna setek tysięcy lejów prowadzących do wężowych nor. Pustka przyciąga węże, które postrzegają je jako idealne miejsca do długiej hibernacji..

    • Ale dla wszystkich nie ma wystarczająco dużo ciepłych miejsc. Na szczęście węże nie przejmują się prywatnością: tysiące gadów gromadzą się na obszarze nieprzekraczającym rozmiaru twojego salonu.

    • Wiosna budzi legowisko. Węże, sunąc nad sobą, są wybierane na powierzchnię, tworząc prawdziwy (i straszny!) Dywan.

    • Nadchodzi okres krycia. Mężczyźni aktywnie szukają partnera, który rozłoży się wokół.

    • Na ogromnym stosie węży nie jest zbyt wygodne, aby dowiedzieć się, czym jest płeć sąsiada. Kobiety są dłuższe i szersze niż mężczyźni, trochę pomagają chłopcom.

    • Gra staje się jeszcze bardziej interesująca, gdy odkryje się stosunek płci: jest tylko jedna kobieta na 10 000 mężczyzn.

    • Taka nierówność wynika z męskiej niecierpliwości. Samice wyłaniają się ze swoich nor dwa tygodnie później niż mężczyźni..

    • Wyobraź sobie konkurencję! Setki węży uwiedzionych przez feromony przywierają do jednej samicy. Powietrze jest pełne niesłyszalnego syczenia „Wybierz mnie!”

    • Na szczęście ten, który okazał się bliżej.

    • Zapłodniona kobieta spieszy się, by uciec od nieokiełznanej orgii. Znajdzie się w wygodnym miejscu, gdzie później, latem, natychmiast urodzi 40-50 młodych wężów.

    • I tylko we wrześniu węże wracają do swoich kryjówek. Mieszkańcy dzielnicy wzdychają z ulgą: do kolejnej apokalipsy węża nadal jest aż 8 miesięcy.