Strona główna » Przestrzeń » Jak prawdziwi ludzie próbowali stać się nieśmiertelni

    Jak prawdziwi ludzie próbowali stać się nieśmiertelni

    Nieśmiertelność zawsze przyciągała człowieka. Próbując uniknąć nieuchronnego losu, ktoś pocieszał się istnieniem życia pozagrobowego, podczas gdy inni próbowali przedłużyć dni swojej ziemskiej doliny. Japońscy mnisi bez strachu zmumifikowali swoje ciała, mając nadzieję znaleźć życie wieczne. W tym samym czasie europejscy alchemicy, nie szczędząc wysiłków, pracowali nad eliksirem nieśmiertelności, a nawet w rewolucyjnych płomieniach rosyjscy naukowcy nie próbowali uzyskać tajemnicy długowieczności. Przed tobą są bardzo prawdziwi ludzie, którzy według plotek naprawdę byli w stanie zbliżyć się do najbardziej przerażającej tajemnicy świata.. 

    • Alexander Bogdanov

      Ten rosyjski naukowiec był jednym z największych ideologów socjalizmu. Był bliskim przyjacielem Lenina, założył własny instytut transfuzji krwi iw 1912 r. Zdołał przewidzieć pojawienie się cybernetyki. Bogdanow wynalazł i rozwinął teorię odmładzania poprzez transfuzję krwi, która została bardzo dobrze przyjęta przez rewolucyjną Rosję. Naukowiec eksperymentował na sobie i zmarł podczas jedenastej transfuzji z odrzucenia krwi..

    • Albert Magnus

      Magnus jest uważany za jednego z największych niemieckich filozofów i teologów średniowiecza. Naturalnie pracował w alchemii - wtedy wszyscy wykształceni ludzie byli zainteresowani tą nauką. Albert Magnus żył aż 80 lat, co było prawdziwym rekordem dla 1200 lat. Ponadto, zgodnie z legendą, Albert był pierwszym alchemikiem, któremu udało się przekształcić złoto z innych materiałów. Następnie otworzył kamień filozofa i podał go swojemu uczniowi Tomaszowi z Akwinu..

    • Diane de Poitiers

      Pani króla Henryka II starała się przedłużyć młodość z dziwnym napojem stopionego złota i rtęci. W rzeczywistości piękno Diany opierało się raczej na jej ćwiczeniach fizycznych (dziewczyna nie spędziła dnia bez polowania na konie i pływania w jeziorze) i szczęścia genetycznego. Jednak ta królewska kochanka żyła wystarczająco długo i umarła dopiero w wieku 66 lat, łamiąc nogę podczas polowania..

    • Qin Shi Huang

      Qin Shi Huang był pierwszym władcą zjednoczonych Chin i pierwszym, który został cesarzem. Podczas jego rządów zbudowano Wielki Mur Chiński, zbudowano słynną Armię Terakotową i zbudowano krajowy system dróg. Ponadto Qin Shi Huang był pierwszym, który dążył do życia wiecznego. Zdesperowany, by znaleźć nieśmiertelność, wysłał kilka statków w poszukiwaniu mitycznej wyspy Penglay dla eliksiru życia. Cesarz nie czekał na powrót swoich sług - Qin Shi Huang zniszczył się w tym czasie „pigułkami nieśmiertelności”, w tym rtęcią.

    • Izaak Newton

      Jeden z najbardziej wpływowych naukowców wszechczasów żył w świecie, w którym nauka łatwo wchodziła w interakcję z magią i alchemią. Wielki fizyk poświęcił całą drugą połowę życia na poszukiwanie Eliksiru nieśmiertelności i kamienia filozoficznego. Najdziwniejsze jest to, że pewnego dnia Isaac Newton osobiście podpalił swój warsztat i zabronił wygaszania budynku. Zakłada się, że naukowiec znalazł pożądane materiały, ale uznał je za zbyt niebezpieczne dla całej ludzkości.

    • Richard Chanfrey

      Francuz Richard Chanfrey „ujawnił” swoją prawdziwą tożsamość dopiero w latach 70. ubiegłego wieku. Na głównym kanale narodowym ten dziwny mężczyzna powiedział, że nie jest nikim innym, jak nieśmiertelnym hrabią Saint-Germainem. Do 1981 roku „earl” pozostał kochankiem słynnej piosenkarki Dalidy, a potem zaginął.

    • Hrabia Saint-Germain

      I oczywiście nie mogliśmy wymienić samego hrabiego Saint-Germaina. Nikt nie wie dokładnie, kiedy urodził się ten dziwny francuski szlachcic. Hrabia był bardzo bogaty, mówił w językach europejskich i trzech arabskich, studiował filozofię i prawie nigdy nie spał. Saint-Germain cieszył się przychylnością króla i był w stanie przeprowadzić liczne eksperymenty alchemiczne bez strachu. W 1784 r. Hrabia sfałszował swoją śmierć i zniknął. Fakt, że było to dokładnie dramatyzowanie, potwierdzają liczni świadkowie, którzy widzieli, że tydzień po śmierci Saint-Germaina wspiął się po drabinie własnego statku w Boulogne..