Jak przygotować specjalne jednostki w ZSRR
Sowiecka szkoła walki trenowała prawie supermenów. Żeby zostać żołnierzem sił specjalnych, żołnierz musiał przejść całą drogę i zrobić kolejny krok poza granicę: dopiero po tym mężczyzna stał się prawdziwym zwycięzcą.
Podstawą szkolenia zawsze było podejście strukturalne. Oficerowie sił specjalnych muszą codziennie ćwiczyć te same metody, aż do pełnego automatyzmu.
Co więcej, nikt też nie odwołał treningu siłowego i wytrzymałościowego - słusznie powiedział Wiktor Suworow: sabotażysta jest karmiony.
Trzeba powiedzieć, że we współczesnej armii szkolenie sił specjalnych nie jest gorsze: myśliwce GRU nie są na nic uważane za jedne z najlepszych jednostek sił specjalnych na świecie.