Google Street View. Teraz na Everest
Serwis internetowy Google Street View jest znany z używania go do przeglądania panoramicznych widoków ulic wielu miast na świecie. Ale ostatnio podobne gatunki zaczęły pojawiać się na mapach Google z najwyższych szczytów gór kontynentów: Kilimandżaro w Afryce, Elbrus w Europie, Południowoamerykańska góra Aconcagua, a wreszcie Everest w Azji.
Zeszłej wiosny zespół pracowników Google odbył wycieczkę do Everest Base Camp, mając nadzieję na stworzenie najbardziej szczegółowej mapy obszaru, który można sobie wyobrazić. 10-dniowe wejście zakończyło się triumfem, mimo że podróżnym nie udało się dotrzeć na sam szczyt. A ich panoramiczne zdjęcia w formacie „360 stopni” są już dostępne do przeglądania w usłudze Google Street View.
-
Sprzęt
Zespół, który pokonał całą drogę, wykonał ponad 45 tysięcy zdjęć panoramicznych. Zdjęcia wykonano na 75-megapikselowym aparacie cyfrowym wyposażonym w statyw. Sprzęt fotograficzny ważył około 19 kg i zajmował osobny plecak, więc podróżni musieli liczyć każdy gram reszty sprzętu, który mogli zabrać ze sobą.
-
Świątynia Tengboche
Przemawiając z nepalskiego miasta Lukla, turyści dosłownie sfotografowali każdy metr 38 km dzielących miasto od bazy, położonej na wysokości 5364 metrów. Po przejściu rzeki Bhote Kosi odwiedzili tybetański klasztor Tengboche, z którego rozpościerał się piękny widok na leżącą poniżej wioskę..
-
Oczekiwania i wyniki
W rezultacie naukowcy zrobili nawet więcej, niż się spodziewali. Wraz z trasą Street View z Lukli do Everestu udało im się wykonać 360-stopniowe strzały w świątyniach i domach ludzi Sherpy. Ralph Simster, lider wyprawy, powiedział, że ich projekt to niezwykła szansa na wykorzystanie map Google do opowiedzenia historii miejsc i ludzi, których kręcą..
-
Appa Sherpa
Grupę podróżnych przewodził Appa Sherpa, legendarny alpinista z Nepalu, który wspiął się na Everest ponad 20 razy. Teraz, według niego, każdy może zobaczyć nie tylko naturę niesamowitego piękna tego miejsca, ale także zobaczyć życie zwykłych ludzi żyjących w osadach u stóp Chomolungma.
-
Street View - Everest
Takie interaktywne panoramy nie dają pełnego poczucia, że jesteś w samym środku tego piękna, ale nadal są bardziej klimatyczne niż zdjęcia zrobione zwykłym aparatem. Ponadto możliwość osobistego zwiedzania okolic Everestu, bez wstawania z krzesła, jest warta kilku godzin spędzonych.