Strażak bohater ryzykuje życie ratując psa na cienkim lodzie
Specjalista straży pożarnej Swift-Toke (Saskatchewan, Kanada) ryzykował życiem, by uratować psa, który spadł z lodu. Film o heroicznym akcie natychmiast rozrzucił się po sieci.
Okazało się, że właściciel nieufnie wypuścił zwierzę i pozwolił mu chodzić po zamarzniętej rzece. Lód był zbyt cienki, poza tym silny prąd niemal zabrał nieszczęsne zwierzę na dno.
Przywołana straż pożarna natychmiast zareagowała. Jeden z oficerów wspiął się na lód, zawiązał psa liną i wciągnął go w bezpieczne miejsce..
Wydaje się, że nie tylko koty mają dziewięć żyć. Ten pies ma co najmniej dwa!