Rolnik wykopał pole i natknął się na zagubiony statek, który szukał półtora wieku.
Parowiec „Arabia” zniknął w 1856 roku. Lot z Kansas w górę Missouri nagle przeciągnął się na ponad sto lat. Zniknięty niedawno statek „wynurzył się” w bardzo nieoczekiwanym miejscu - na polu kukurydzy.
Statek przewoził około 200 ton materiałów budowlanych, ale wkrótce pojawiła się plotka, że kapitan nielegalnie zabrał na pokład ładunek klejnotów i whisky. Mieszkańcy wybrzeża Missouri dokładnie wiedzieli, gdzie statek poszedł na dno i bezskutecznie próbowali go kilka razy podnieść..
Minęły lata. Rzeka zmieniła swój bieg, a skarby „Arabii” stały się mitem. 130 lat po katastrofie zwykły rolnik David Huoli odkrył parowiec za pomocą prostego wykrywacza metali - okazało się, że „Arabia” leży na głębokości 14 metrów pod polem kukurydzy..
Archeolodzy musieli pracować przez cały rok. Ale w końcu statek (i cały jego cenny ładunek) został podniesiony na powierzchnię..
Dziś większość starożytnych skarbów „Arabii” znajduje się w Narodowym Muzeum Kansas - każdy może dotknąć starożytności.