Fedor Emelianenko przeciwko wielkim wojownikom
Baza Sambo daje Fiodorowi Emelianenko możliwość stawienia czoła najsilniejszym i najbardziej doświadczonym przeciwnikom. Zwykły perkusista miałby trudności z radzeniem sobie z zapaśnikami. Ostatni cesarz, bez strachu, wszedł na ring z wielkimi wojownikami: każda walka przerodziła się w prawdziwe dzieło sztuki..
Po raz pierwszy Fedor miał do czynienia z zapaśnikiem w 2002 roku. Chris Heysman sprawił, że niektóre dobre podeszły do jego nóg, a nawet wziął plecy przeciwnika, ale on także wierzył w siebie. Emelianenko tylko czekał, aż wróg trochę się zmęczy i odciął go potężną stroną.
Spotkanie z legendą MMA Markiem Colemanem odbyło się w 2004 roku. Do samego końca bitwy Emelianenko musiał znosić zdobycze wroga.
Dla zwycięstwa Ostatni Cesarz popełnił tylko jeden błąd: Coleman podał rękę i po chwili zrezygnował z bolesnego przyjęcia..