Bajkowe fontanny w japońskiej wiosce Kayabuki no-Sato
Mała japońska wioska Kayabuki no-Sato, otoczona lasami, jest miejscem, do którego przyjeżdża wielu turystów. W Japonii wiele interesujących miejsc dla podróżnych. Co jest tak atrakcyjnego w tej odległej osadzie ze stolicy??
Drewniane domy w Kayabuki no-Sato zaczęto budować na początku XVII wieku. Dziś jest ich około pięćdziesiąt, z których 40 jest pokrytych trzcinowymi dachami. Stąd nazwa wioski: Kayabuki no-Sato oznacza „Wieś trzcinowych dachów”.
Domy tutaj są zachowane w prawie takiej samej formie jak setki lat temu. Autentyczna kolorowa wioska w 1993 roku została uznana za rezerwat narodowej architektury japońskiej..
Wioska przekształciła się w skansen, który przyciąga tysiące turystów, którzy chcą poznać tradycje historyczne i kulturowe Krainy Wschodzącego Słońca. Ale tylko jeśli architektura starych budynków przyciąga tłumy ciekawskich gapiów?
Oni, ci sami turyści, stali się swoistym impetem na specjalne wydarzenie..
Wiele osób krążących w pobliżu drewnianych domów jest już niebezpiecznych: każde nieostrożne użycie ognia może spowodować zapłon struktur. Oprócz komponentu turystycznego zagrożenia pożarowego istnieje możliwość pożarów lasów - w końcu wokół wsi jest gęsty las. W 2000 r. Wieś była już na skraju katastrofy z powodu spalania pobliskich drzew..
Aby zapobiec takim sytuacjom, opracowano ochronny system gaśniczy. Na całym terytorium zainstalowano ponad pięćdziesiąt tryskaczy, które są częścią niezawodnego systemu zraszania. Jest z powodzeniem ukryty pod przykrywką studni - integralną częścią każdej wioski..
Tryskacze są aktywowane, gdy wyzwalane są czujki pożarowe i włączana jest syrena ostrzegawcza. Następnie studnie zamieniają się w potężne fontanny wodne, które podlewają całą wioskę..
Ta tryskająca energią akcja przyciąga wielu turystów. Ponieważ przyczyny pożaru ostatnio nie powstały. System jest sprawdzany dwa razy w roku. Ta ekstrawagancja fontann przyciąga ludzi, którzy chcą je podziwiać..
Jak tylko usłyszysz dźwięk syreny, wskazane jest, aby zabrać parasole i uciekać w ukryciu, aby nie zmoknąć z powodu ogromnego ciśnienia biczów wodnych bijących z różnych stron.
Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij, aby udostępnić znajomym.!