To koniec mieszkańców Hawajów ostrzeganych przed uderzeniem nuklearnym.
Ranek 13 stycznia był prawdziwym koszmarem dla mieszkańców Wysp Hawajskich. Powiadomiono telefony, że rakieta balistyczna leci prosto na nich!
Panika zaczęła się natychmiast. Korki sparaliżowały ruch. Ludzie próbowali znaleźć schronienie w piwnicach szkół. Pasażerowie z lotniska w Honolulu również ukryli się w pomieszczeniu technicznym.
Moja ziemia wyszła spod moich stóp, gdy dziś rano usłyszałem ostrzeżenie w radiu. Było to uczucie absolutnego horroru - Jodie Foster, mieszkanka Hawajów
Na szczęście alarm był fałszywy. W ciągu 19 minut Talsi Hubbard, przedstawiciel stanu w Kongresie USA, opublikował obalenie. Prezydent kraju, Donald Trump, w ogóle nie zareagował na ten incydent - nadal spokojnie grał w golfa w swojej rezydencji na Florydzie.