Strona główna » Przestrzeń » To nie koniec

    To nie koniec

    W tradycji europejskiej pogrzeb jest mrocznym wydarzeniem, które podkreślają celowo poważne rytuały, ubranie krewnych i ceremonie, które mogą spowodować łzy nawet do kamienia. Przyjaciele i krewni przychodzą do kościoła ubrani na czarno, siedzą pokornie na ławkach i uważnie słuchają modlitw duchowieństwa. Potem wszyscy idą na sam cmentarz. Trumna z przedwcześnie zmarłym (i jeśli ktoś nie umrze na czas) powoli tonie w grobie, kwiaty, alkohol, obowiązkowy posiłek.

    Ale wszędzie tak nie jest. Wiele kultur postrzega śmierć jako konieczne, ale nie smutne przejście z jednego stanu do drugiego. Dzisiaj postanowiliśmy zebrać jedne z najciekawszych i najbardziej niezwykłych obrzędów pogrzebowych na całym świecie..

    • Wytnij jazz!

      Nowy Orlean słynie z rytuałów Woodsa, serialu telewizyjnego „Real Detective” i oczywiście jazzu. Panowie z południa USA są gotowi zagrać tę muzykę w każdych warunkach iz dowolnego powodu. W tym na pogrzebie. Tutaj ten rytuał towarzyszy nie tylko orkiestrze wykonującej jazzowe improwizacje, ale także tańcom, które rozpoczynają się zaraz po tym, jak zmarły zajmuje swoje miejsce pod kilkoma metrami wilgotnej ziemi..

    • Kulki śmierci

      W 2000 r. Rząd Korei Południowej przyjął nową ustawę, zgodnie z którą okres immunitetu pogrzebowego jest ograniczony do sześciu dekad. Po wygaśnięciu po prostu wykopują grób, uwalniając miejsce dla nowych podróżników w innym świecie. Koreańczycy, którzy nie są przyzwyczajeni do rozstania z krewnymi, tak wkrótce częściej wybierają kremację. Prochy zmarłych nie są rozrzucone po morzu, ale są przechowywane w domu - wyspecjalizowane firmy zamieniają je w cenne piłki. Szczególnie ekscentryczni ludzie nawet noszą taką biżuterię..

    • Taniec śmierci

      Filipińscy chłopi wolą zwieść śmierć do ostatniego. Opuszczony towarzysz ubrany jest w swoje najlepsze ubrania i siedzi na specjalnym krześle. To z kolei jest zainstalowane przy wejściu do domu. Martwy mężczyzna ubrany w ostatni filipiński sposób dostaje papierosa w ustach - papierosa i kieliszek lokalnego bimbru w dłoniach. Instalacja może pozostać na miejscu przez kilka dni, dopóki klimat i dzikie zwierzęta nie zmusią krewnych do ukończenia ceremonii..

    • Sęp

      Tak zwany „niebiański pochówek” praktykowany był w Tybecie i Mongolii. Ludzie żyjący tutaj wierzą w wędrówkę dusz - ciało, jak mówią, puste naczynie. Aby śmiertelna powłoka nie przeszkadzała nieśmiertelnemu duchowi w jego podróży, musi zostać zniszczona. Robi się to bardzo prosto: zwłoki są wyrzucane z klifu do doliny, w której mieszka wiele sępów. Nawet w XXI wieku aż 80% Tybetańczyków wybiera ten rodzaj pogrzebu..

    • Zielone pogrzeby

      Tendencja do zachowania przyrody z całą naszą siłą jest przywilejem ludzi, którzy już zostawili sporo obiektywnych obaw. Tak zwane „zielone pogrzeby” rozprzestrzeniły się ostatnio. Praktykują je tylko mieszkańcy błogosławionego Nowego Jorku. Ciało zmarłego nie podlega absolutnie żadnej obróbce, aby nie spowolnić procesu rozkładu. Z tych samych powodów trumny wytwarzane są z suchych gałęzi. Cena takiego pogrzebu, przy minimalnym koszcie dla biura, można porównać z kosztem dobrego samochodu. Co możesz zrobić - moda.

    • Kremacja+

      Na wyspie Bali kremacja jest uważana za jedyny dostępny sposób na przeniesienie ducha do lepszego świata. Zwykli ludzie są po prostu paleni, ale władcy po drugiej stronie bez pakietu nie są zwalniani. Jako takie istnieją ogromne drewniane figury zwierząt, wyrzeźbione z cennego drewna. W 2008 r. Odbył się pogrzeb szefa królestwa Agung Suyasa. Olbrzymi sarkofag wykonany w formie byka kosztował kraj ponad milion dolarów..