Ed Gillespie
Ed Gillespie podróżował trochę ponad rok. W tym czasie pokonał ponad 80 000 kilometrów - pomyśl tylko o tej liczbie. Ponadto pokonał całą odległość jedynie transportem lądowym..
W rzeczywistości był to pomysł: powolna podróż, która pozwala nie tylko, ale nie tak bardzo, przejść z jednego punktu do drugiego, aby zrealizować każdą chwilę podróży.
„Powolne podróżowanie jest jak powolne jedzenie i rezygnacja z rynku masowego.
Ed od dawna myślał o tym, jak ludzie mogą zmniejszyć szkody, jakie wyrządzają przyrodzie. W swoim rodzinnym Londynie zorganizował i rozwinął agencję Futerra, której jedynym problemem było rozwiązanie tego ważnego problemu. Dzięki Gillespie tysiące ludzi zaczęło traktować konsumpcję trochę bardziej świadomie.
„Podróż samolotem zamienia cię w zwierzę. Zapnij pasy, oglądaj telewizję i jedz obrzydliwe jedzenie. Nawet nie zdajesz sobie sprawy, że wokół ciebie dzieje się prawdziwy cud!”
Sam organizator zaczął stopniowo opuszczać praktycznie wszystkie pojazdy mechaniczne. Ed jeździł na rowerze po Londynie - w tym zimą.
Z biegiem czasu troska o otaczający nas świat zamieniła się w projekt na pełną skalę, którego celem jest pokazanie innym innego sposobu podróżowania po świecie, innego sposobu życia.
W pewnym momencie Gillespie podniósł pannę młodą, zrezygnował z pracy i zaczął się „rozglądać”. Podczas podróży chłopaki zdołali pokonać pustynię na wielbłądach, Pamirowie - konno, przejechać przez Stany Zjednoczone pociągiem i wrócić do domu cysternami towarowymi, w firmie z małym dowództwem i dziesięć tysięcy ton bananów.