Rzucili magnes na bagna
Amatorski prześladowca postanowił sprawdzić stare bagno. Wziął magnes do wyszukiwania i rzucił go na samą głębokość: natychmiast złapał coś żelaznego.
To prawda, najpierw z wody dostał stary śmieci. Zardzewiała pompa rowerowa - nie jest jasne, jak się to wszystko skończyło.
Prawdziwa niespodzianka czekała na wyszukiwarki w środku bagna, dokąd płynęli łodzią. Magnes ponownie podniósł coś na dole, sznurek został starannie wciągnięty na pokład.
I z tym wyciągnął i starą wyrzutnię rakiet. Jest mało prawdopodobne, żeby był sam na dole: najprawdopodobniej stalkerzy mieli szczęście natknąć się na czyjąś opuszczoną skrytkę..