50-letni bokser walczył z zawodnikiem MMA
50-letni bokser z wielkim doświadczeniem postanowił przypomnieć sobie przeszłość i wkroczył do domowej roboty pierścienia przeciwko zawodnikowi MMA. Początkowo wydawało się, że walka będzie tylko hołdem dla doświadczenia. Ale już pierwsze sekundy na ringu pokazały: stary strażnik wciąż ma coś, co może zaskoczyć młodego bezczelnego.
Doświadczony bokser pokazuje klasyczną szkołę. Różnice, lekki rekonesans - i nagle prawy hak, przeleciał prosto w szczękę przeciwnika.
Musimy oddać hołd MMA-Schnickowi, szybko wyzdrowiał. A potem prace wygasły: oczywiste jest, że pod względem wytrzymałości 50-letni zawodnik był gorszy.
A jednak koniec bitwy okazał się świetny. Szacunek, odwaga, honor - takie koncepcje nie giną w żadnym wieku.