Burza 11-kulowa ogromny statek towarowy ciska niczym puch
Wściekła burza znalazła statek towarowy w samym centrum niebezpiecznych wód Zatoki Biskajskiej. Przez kilka minut siła fal wzrosła do 11 punktów - z tego filmu po prostu gęsia skórka.
W takich sytuacjach statki towarowe często tracą wielotonowe kontenery, które są zmywane do morza, jak gdyby nieważkie pióropusze.
Zatoka Biskajska w ogóle jest niebezpiecznym miejscem. Prądy powierzchniowe są tutaj określane jedynie przez cyrkulację wody na Północnym Atlantyku - są więc skręcone w prawo.
W zimie prędkość wiatru przekracza 113 km / h. Wyobraź sobie, co to było dla żeglarzy z przeszłości, którzy wyruszyli w morze na delikatne drewniane statki!
Kto wie, może to tutaj zatonęły te statki-duchy, których cienie światła wciąż straszą zabobonnych marynarzy.