Studnia Tory - straszny lejek w nieznane
To miejsce nazywano Studnią Tory i znajduje się na wybrzeżu Oceanu Spokojnego. W czasie przypływu z lejkiem zdarzają się prawdziwe cuda, których nawet naukowcy nie potrafią wyjaśnić. Tajemnicze stworzenie natury zostało już nazwane „Bramą do piekła”.
Średnica studni wynosi nawet 5 metrów, ale nikt nie zna jej głębokości. Znajduje się na przylądku Perpetua w Oregonie..
Co w tym jest niezwykłego? Podczas przypływu dziura ta jest wypełniona wodą, która po pewnym czasie zaczyna być wyrzucana z siłą. Następnie proces się powtarza. Woda wrze i pieni się, tworzy fontanny o wysokości do 6 metrów! Spektakl jest atrakcyjny, więc wielu fotografów i turystów zbiera się w tej chwili na brzegu..
Podczas odpływu woda, która nie weszła do morza, znika ze studni. Prawdopodobnie w środku znajdują się dziury, przez które przechodzi do podziemnych kanałów. Niektórzy sugerują, że jest to wielki labirynt starożytności, którego wyjściem jest ten lejek..
Innym wyjaśnieniem jest pochodzenie wulkaniczne. Teren ukształtował się pod wpływem wulkanów, a lawa mogła tworzyć różne jaskinie i przejścia, z których jeden jest cudem natury..
Nurkowie unikają tego miejsca. Wierzą, że wewnątrz mogą być silne prądy, które są zbyt niebezpieczne. Ponadto na krawędziach znajdują się bardzo śliskie kamienie, które uniemożliwiają obniżenie sprzętu podczas odpływu..
Czy chciałbyś tu być? Powiedz znajomym o tym miejscu - zrób repost!