Strona główna » Natura » Everest - góra śmierci

    Everest - góra śmierci

    Everest, aka Chomolungma, alias Sagarmatha, alias Shenmufeng. Najwyższy punkt Ziemi: 8848 metrów nad poziomem morza. Podbój tego szczytu staje się szczytową karierą profesjonalnego wspinacza. Lub, często, jego koniec.

    Pierwsze oficjalnie potwierdzone wejście datowane jest na rok 1953, kiedy towarzyszący mu Edmund Hillary i Sherpa Tenzing Norgay wspięli się na szczyt Everestu.

    Debata trwa nadal, czy Brytyjczycy osiągnęli szczyt George Mallory i Andrew Irwin. Ostatnio widziano je 150 metrów od szczytu 8 czerwca 1924 roku, po czym zaginęli obaj wspinacze. W 1999 r. Specjalna ekspedycja znalazła zwłoki Mallory'ego, ciała Irwina nigdy nie znaleziono.

    Wraz z postępem technologicznym wejście na Everest stało się dostępne dla większej liczby wspinaczy. Zmniejszone wymagania dotyczące szkolenia wspinaczy, ich stan zdrowia. Najstarszy z tych, którzy zrezygnowali z góry - Amerykanin Bill Burke - wspiął się na szczyt w 2014 roku, będąc w wieku 72 lat. Dziś praktycznie każdy, kto jest w stanie spędzić trzy miesiące i kilkadziesiąt tysięcy dolarów, może spróbować wspiąć się na Everest.

    Cmentarz na Everest

    Od 1953 r. Do chwili obecnej na Everest zginęło ponad 260 osób, w tym zarówno wspinacze, jak i szerpowie - zatrudnieni zawodowi pomocnicy wspinaczy. Z reguły ciała zmarłych pozostają na górze na zawsze. Nie chodzi o wysoki koszt operacji zstępujących ciał z góry. Niemożliwe jest usunięcie zwłok z takiej wysokości z powodu okrutnego głodu tlenowego, który wyciąga wszystkie siły z człowieka..

    Warunki na Everest są takie, że wspinacze często mijają wciąż żyjących kolegów i nie próbują ich wyciągać, nie wspominając o zwłokach. Ciała zmarłych w drodze na szczyt lub zejście z niego są zachowane i pozostają jako przypomnienie dla przechodzących. Może kiedyś będą przedmiotem badań dla archeologów przyszłości..

    Ciało George'a Mallory'ego znaleziono dopiero w 1999 roku.

    Alpinista, który zmarł w 1996 r. Dzięki kolorowi swoich butów, stał się znany jako Zielone Buty i służył jako przewodnik przez długi czas. Zakłada się, że jest to członek indyjskiej ekspedycji Dordże Morup lub Tsevang Paljor, który zginął wraz z nim. W 2014 r. Ciało zniknęło z trasy wspinaczkowej - najprawdopodobniej ktoś położył go kamieniami.

    Amerykanin Francis Arsentiev zmarł w 1998 roku ze swoim mężem Siergiejem Arsentevem i na zawsze pozostanie na górze. Zdjęcie zostało zrobione w 2007 roku, kiedy przyjaciele alpinistów dotarli do jej ciała, owinęli je flagą USA i wepchnęli w otchłań. Nie mogli zrobić więcej.

    Zazwyczaj maksimum, na które mogą liczyć ci, którzy zginęli na Everest, to owinięcie flagą narodową. Większość tego nie rozumie.