Strona główna » Społeczeństwo » Katastrofa naturalna - paniczny stan tłumu

    Katastrofa naturalna - paniczny stan tłumu

    Paniczne nastroje są czasami łatwe do przewidzenia. Konieczne jest rozpoczęcie plotek, a tłum przytłoczony strachem wywoła ogromną panikę. „Najlepszym” źródłem plotek i pojawienia się paniki w naszych czasach są media. Reakcja ludzi nawet na najbardziej absurdalne wiadomości może wywołać panikę.

    Co to jest ogromna panika??

    Wielu uczonych umysłów, świateł psychiatrii i fizjologii zastanawiało się nad przyczynami i mechanizmami paniki. Uważali, że stan paniki wygląda jak tchórzostwo, ale to nie to samo. Można go zdefiniować jako coś, co obejmuje ludzką masę, jak zaraza, przeciwko której argumenty i przekonania stają się absolutnie bezużyteczne. Powstaje pod wpływem sugestii niebezpieczeństwa (może nie być rzeczywistego) pomysłów poprzez obrazy lub słowa, celowo lub przypadkowo rzuconych w tłum.

    Konsekwencje paniki są jak najgorsze katastrofy lotnicze lub klęski żywiołowe. Pierwsza reakcja ludzi na niebezpieczeństwo trwa. Gwałtowny tłum nie tylko sprowadza wszystko na swoją ścieżkę, ale także depcze samych biegaczy. Na przykład w pożarze w 1903 r. Około 600 osób zginęło w teatrze w Chicago, a nie w ogniu, ale w gniewie.

    Przykłady masowej paniki

    Londyn 1750. Pomimo niedoskonałości technicznych możliwości i naukowego uzasadnienia, wiadomości o nadchodzącym trzęsieniu ziemi, które pochłonęły cały Londyn, wrzucone do tłumu, znalazły szybką odpowiedź w sercach mieszkańców stolicy. Data upadku miasta została określona dokładnie - 15 lutego. Nawet teraz naukowcy, wykorzystując najnowsze osiągnięcia nauki, nie mogą dokładnie przewidzieć konkretnej daty katastrofy. Ale w XVIII wieku nie pomylił nikogo. Wszyscy londyńczycy zaczęli pakować się w łańcuchy do pobliskich osiedli. Drogi zalały ludzi wózkami. Inteligentni sprzedawcy oferowali kupowanie proszków na trzęsienia ziemi, bez określania, gdzie je umieścić lub jak je pić. Był 16 lutego - miasto nadal trwało. Potem znaleźli winowajcę nastrojów paniki - pewnego żołnierza, później uznanego za szalonego..

    USA 1938. Tym razem źródło zagrożenia zostało wywołane przez radio. Korespondent, który przybył do hrabstwa Mercer, doniósł ze sceny, że na terytorium państwa wylądował obcy statek, z którego wyjechał pojazd wojskowy i zaczął obrócić wszystko na popiół. Piąta z sześciomilionowej publiczności słuchaczy radiowych natychmiast zaczęła opuszczać swoje domy, uciekając przed Marsjanami. Na drogach były korki, linie telefoniczne przestały działać. A kiedy zgasły światła, obywatele Waszyngtonu twierdzili, że to dzieło obcych..

    Słuchacze radiowi powinni usłyszeć informacje pochodzące z „audycji radiowej” w książce „Wojna światów” HG Wellsa. Kierownicy kanału wymierzali czas na Halloween i przerywali go wiadomościami, że to produkcja. Ale niestety ... dowcip nie został doceniony. Po szoku wielu zwróciło się o pomoc do psychologów, przez długi czas ludzie przychodzili do siebie, zdając sobie sprawę, że nie ma Marsjan..

    Sztuczki paniki

    Walka z paniką jest dość trudna, jak w przypadku fanatyzmu, ale możliwa. Nie ma konkretnych metod zatrzymywania go, za każdym razem może to być zupełnie inna opcja. Na przykład.

    Francja 1930. Po wiecu zorganizowanym na zimowym welodromie tłum gorączkowo ruszył do wyjścia, powodując przygnębienie. Wszystko może skończyć się łzami. Ale wśród ludzi była grupa młodych psychologów. Zaczęli krzyczeć słowa „NIE-TOL-KAY!” Recytatywnie i wszyscy zaczęli intonować. Fala zatrzymała się i uspokoiła.

    Paris 30s. Wielka Opera rozpoczęła pożar. Setki widzów podbiegło do wyjścia. Pod stopami rodaków obywatele mogli umrzeć. Następnie niewielka część publiczności, wyrastająca z miejsc w skrzyniach, zaczęła śpiewać hymn. Stopniowo dołączali do nich inni ludzie. Po przybyciu strażaków cała sala śpiewała hymn narodowy w oczekiwaniu na wygaszenie pożaru i cichą ewakuację.